Otoz miałem linuxa Ubuntu 13.04 ale uznałem ze to nie dla mnie i postanowiłem wrocic do sprawdzonego Windows 8. Jednak już podczas formatowania i dzielenia dysku na partycje zauwazylem ze zamiast rozmiaru 640GB posiadam tylko 540GB. Wiec gdzie podzialo się 100GB? Co z tym zrobić jak to odzyskac?
użyj choćby live cd ubuntu i sformatuj linuksową partycję na format ntfs używając np Gparted.
Instalator Windows nie widzi linuksowego systemu plików EXT3/4
Co do pojemności dysków to cały czas jest zamieszanie wynikające z nieznajomości matematyki i zaokrągleń jakie stosują producenci dysków.
Jak wiemy 1 kB = 1024B a nie tysiąc itd. Dysk który teoretycznie miałby mieć 640 GB ma około 640 000 000 000 B. Dzieląc to trzykrotnie przez 1024 otrzymujemy 596,0464 GB.
Tyle to około powinieneś widzieć…
Jeżeli widzisz mniej to odpowiedź skrzeka dopełnia reszty.
Jest 540 wiec to na pewno nie przez nie znajomość matematyki. Nie da się jakos tego zrobić z poziomu Windows? Bo nie mam nawet na co nagrac live cd ubuntu
pendrive i narzędzie unetbootin.
nie ogarniam windowsowych narzędzi do partycji, ale zasadniczo nie widzą one żadnych systemów plików poza ‘jedynymi słusznymi’
No to mam problem bo nie mam pendriva, plytki pod reka tez wiec na razie chyba zostanie tak jak jest. Za jakiś czas sprobuje to zrobić i jak będę miał problemy to się odezwe
Edit: Wszystko już wporzadku wystarczył program “AOMEI Partition Assistant Standard Edition 5.5” scalilem niewykorzystane miejsce z dyskiem i otrzymałem 595 GB także chyba taka pojemność powinna być. Dzieki za pomoc