Złączanie postów a kwestia aktualizacji

Witam.

Zdarza się, że na poruszane przez Forumowiczów problemy brak jest odpowieedzi. Hierarchia układania wątków następuje w kolejności czasowej, czyli od najświeższych wątków.

W przypadku braku odpowiedzi w danym temacie wątek taki zajmuje coraz “niższą pozycję” i jest to jak najbardziej zrozumiałe.

Osobą najbardziej zainteresowaną odpowiedzią jest autor danego tematu.

W tym wypadku zdarza się, że sam poszukuje odpowiedzi. I tu jest zasadnicza kwestia, którą chciałem poruszyć. Jeśli odpowiadam sam odnośnie rozwiązania danego problemu to w tym wypadku post zostaje złączony ale i tak nie wędruje “na górę” tylko pozostaje na dotychczasowym miejscu gdzie raczej nikt już nie sięga a mógłby prędzej zaznajomić się z rozwiązaniem problemu. Co na to Administracja ?

A po co ma wędrować na górę, skoro odpowiedź już znalazłeś i nikt nie musi się w zasadzie tam wypowiadać ??

Zostało to wprowadzone między innymi, żeby uniknąc takich sytuacji. Zdażały się sytuacje kiedy user potrafił napisac kilkanaście postów, jeden pod drugim nie korzystając z opcji “zmień”. Zresztą pozycjonowanie jest delikatnie mówiąc…

Forum nie jest “pogotowiem” i nie ma tu “stałych dyżurów”. Jeśli ktoś będzie potrafił pomóc, na pewno to zrobi. A jak komuś się śpieszy (pilna pomoc, teraz, natychmiast) to niech korzysta z googli…

Jeżeli chodzi ci o to aby taki post wędrował na sama góre jak coś dodasz to zrobiłem to dokładnie po to aby unikac podwieszania tematów pisania postów pod postem. Wygoda dla Modów i jak widze userów którzy zamiast edytowac piszą złaczając.

Widzę (czytam), że nie zrozumieliście sensu mojego pytania.

Moja intencja idzie w całkiem innym kierunku. Nie chodzi tu o “pogotowie” ani

“stałe dyżury” czy “google” a także “podwieszanie tematów”.

Napiszę więc jeszcze raz :

  1. Zadaję pytanie na Forum,

  2. Brak odpowiedzi przez tydzień lub dwa,

  3. Wątek wędruje bez odpowiedzi na “dalszą pozycję”

  4. Znajduję odpowiedź na zadanie pytanie,

  5. Chcę się podzielić z użytkownikami rozwiązaniem problemu i piszę odpowiedź,

  6. Nastepuje “złączenie posta”

  7. Wątek i tak zostaje na “dalszej pozycji”

Zapewniam Was, że już nikt inny do niego nie zajrzy oprócz autora wątku.

Mnie to nie przeszkadza, bo to ja jestem najbardziej zainteresowany odpowiedzią na dany temat.

A jak podzielić się informacją z Forumowiczami ?

Post będzie “złączony”. Ktoś jak skorzysta z opcji “szukaj” to znajdzie ale jak pisałem powyżej na bieżąco nie trafi to do Użytkowników.

To jest istota sprawy.

Do przemyślenia.

Złączono Posta : 01.04.2006 (Sob) 18:46

ale może skorzystać z odpowiedzi, którą napisałem.

Przemyslałem.

Jak co pisać do moda lub do mnie a załatwimy sprawe w sobie znany sposób.

Będzie taka osoba mogła dodać posta jako drugiego.

Przykład : Faksmodem

Złączono Posta : 01.04.2006 (Sob) 19:17

Dziękuję za zrozumienie.

I od tego jest wyszukiwarka 8)

Kolego Fiesta : Sens mojego wątku jest całkiem inny. Nie przytaczaj zdań wyrwanych z kontekstu i wypatrzających istotę sprawy.

Maryś : Po co tworzysz niepotrzebny zamęt ? Widzisz co Ci moderatorzy odpowiedzieli ? No to się do tego dostosuj nie zmieniaj nic na siłe… Wydaje mi się że ludzi wyznaczeni do pilnowania forum wiedzą co robią i co jest dobra a co złe… więc po co chcesz na siłe wszystko zmieniać ? Masz pomysł, żuć go na PW do administratora, może go przyjmie może nie. :evil:

W takim razie, od czego jest dział na Forum.

Nie oczekuję odpowiedzi :x

Maryś wygłosił tutaj swoją sugestię i całkiem go rozumiem, ponieważ i mnie kiedyś to denerwowało, ale zalety rozwiązania - moda złączającego posty przewyższają sprawę “podbijania” wątku w przypadku pisania posta pod postem - z konkretnego, ważnego powodu.

A lazikar moim zdaniem wszystko już wyjaśnił, co trzeba.

TaOs : Z całym szacuniem. Nie robię nic na siłę. Otrzymałem od Lazikara pozytywną odpowiedź.

Po co mam do Administracji pisać na PW jeśli jest od tego dział : O Forum.

Niech inni też się wypowiedzą.

Złączono Posta : 01.04.2006 (Sob) 21:26

Boczi : Dziękuję. Widzę (czytam), że wiesz o co mi chodziło. Temat raczej zakończony.

Niczego nie wypatrzam, odpowiedziałem Ci cytując Twoje poprzednie wypowiedzi.

Na forum nie ma, i nie będzie sztucznego “podbijania” wątku. Nie będzie rwónież pisania posta pod postem, bo leniwcom nie chciało się wcisnąć przycisku zmień (przecież łatwiej wysłać nowy post i podbić wątek na samą górę działu :stuck_out_tongue: )

Piszesz że wyłączenie moda łączenia spowoduje że ktoś będzie mógł skorzystać z rozwiązania które napiszesz. Przez ile :?

Dzień, dwa a potem i tak spadnie w czeluście forum. Skórka nie warta wyprawki skoro można skorzystać z wyszukiwarki. A korzyści z moda łączącego powodują to że mamy o połowę mniej roboty(innej mamy pod dostatkiem, bo forumowe trolle bardzo dbają o to żeby nam się nie nudziło) bo nie musimy łączyć postów.

Jak dalej nie rozumiesz to już Twoja sprawa !!

Lazikar pozytywnie dla mnie zamknął sprawę.

Fiesta : Nie tłumacz mi rzeczy oczywistych.

Ja wszystko rozumiem, tylko Ty uparcie trwasz przyz swojej pozycji i niczyje argumenty nie są w stanie Cię przekonać. Zresztą jak admin umożliwi Ci napisanie posta pod postem to już jego broszka a nie moja :stuck_out_tongue: 8)

Proszę bardzo przeczytaj wypowiedź Kolegi Boczi oraz Lazikara w tym wątku.

Poza tym zapraszam :

Faksmodem

Jednak Kogoś [Lazikar] przekonałem.

Powtórzę jeszcze raz : Nie jest moją sugestią jakiekolwiek “podbijanie postów” czy jak tam się to nazywa tylko kwestia podzielenia się z Forumowiczami rozwiązaniem danego problemu (ale tak ażeby to było ZAUWAŻALNE a nie utknęło zaraz na początku w czeluściach Forum jak piszesz). Takie prawo chyba mi przysługuje.

Czy ja kiedyś nie podawałem sposobu na “podbijanie” tematu?

Ano podawałem - w dodatku sposób ten był zgodny z regulaminem…

…powiedzmy :wink:

I teraz mi powiedz co Tobie czy komukolwiek da że moderator czy admin zrobi dopisek ??

To że wątek będzie jeden czy dwa dni dłużej na pierwszej stronie danego działu :wink:

Kolego Fiesta : Przez jeden czy dwa dni ten wątek z rozwiązaniem poruszonego problemu przeczyta jeden, kilku lub kilkunastu Forumowiczów. Gdyby nie był “na górze” prawdopodobieństwo zajrzenia do niego jest bliskie zeru. To jest moja satysfakcja, że rozwiązaniem problemu mogę podzilić się z innymi, a nóż w danym momencie KTOŚ wykorzysta tę informację.

Chyba oto chodzi by sobie pomagać ! Czy się mylę ? Widocznie różnimy się w postrzeganiu rzeczywistości.

Tylko po co zatrudniać moderatorów

skoro samemu można sobie poradzić :?

Wystarczy tylko odrobinę pomyśleć…