Sprawdź po odinstalowaniu AVG.
AVG to raczej nie problem bo wcześniej miałem Nortona i tak samo działało, natomiast myślałem że to wina procesora, ale teraz jak mam tą i5 to jednak widzę że nie.
jeszcze oczyść programem Glary Utilites czyści dysk, czyścí rejestr , expresowo defragmentuje, blokuje wpisy autostart i chroni prywatność wywalając ciasteczka historie i tego czego nie widać na samym firefox będziesz miał 350mb.
Polecam.
Wybacz, ale za herezje to na stos. Windows 7 nie jest toporny i powolny, zazwyczaj jeśli taki jest - jest winą albo padająceo sprzętu albo użytkownika.
Jeśli nie radzisz sobie z tym, żeby choćby naprawić problem że “aktualizacje trwają wieczność i nie działają” to ja nie wiem czy Twój troubleshooting będzie tutaj wystarczający żeby rozpoznać przyczynę problemu.
A już rozbraja mnie jak pytasz czy aktualizacja do Windowsa 10 rozwiąże problemy z “lagami”.
Sądząc pod stylu wypowiedzi, raczej jesteś w szkolnym wieku a komputer służy Ci głównie do grania czyż nie?
Zacznijmy więc od podstaw - co uruchamia Ci się wraz z systemem (msconfig.exe zakładka Uruchamianie/Startup) oraz co męczy komputer w Harmonogramie zadań?
Jak wrzucisz mi dokładną listę z tych dwóch miejsc, to może będę w stanie pomóc.
Jeśli chodzi o wybór konta po obudzenia komputera, ustawienia te możesz zmienić w ustawieniach zasilania (opcja nazywa się: Pytaj o użytkownika/hasło po wybudzeniu). Jak dobrze pamiętam to któraś z aktualizacji Windowsa włączała tą opcję jako domyślną.
To że aktualizacje Windowsa trwały 2 dni, to standard jeśli nie zainstalujesz odpowiednich pakietów ręcznie. Wystarczy zainstalować 2-3 aktualizacje ręcznie i reszta zajmie najwyżej 3-4 godziny w zależności jak szybkie masz łącze aby pobrać 200-300 aktualizacji.
Zatem płoń.
Wszystkie 5 komputerów w domu pada, moc maszyn różna, od C2D przez i3,i5 po dwa Xeony na jednej płycie więc to może kwestia tego że słabe…
Pierwszy został zaktualizowany do dychy C2D i możesz mi nie wierzyć ale działał po tym najwydajniej ze wszystkich.
No i?
W domu co ciekawe mam jeden komputer co też lata na C2D i chodzi odkąd Windows 7 został wypuszczony. Jedyne co w nim zrobiłem to było dodanie jednego dysku plus zmiana zasilacza i wentylatora.
W domu mam osobiście 5 komputerów które działają pod kontrolą Win7, a służbowo na chwilę obecną wspieram 327 komputerów które działają właśnie na Win7 64 bit. I co ciekawe, od 4-ech lat odkąd zrobiłem upgrade dla firmy migrując ich z Xp’ka na siódemkę, tak mam 317 komputerów na których nie musiałem nawet palcem tknąć żeby to wszystko działało ładnie i sprawnie przez ostatnie 4 lata.
Mimo posiadania użytkowników którzy na hasło: włącz komputer to non-stop włączają i wyłączają monitor. I jak masz 1000-2000 takich użytkowników których wspierasz i nie masz żadnych problemów z wydajnością systemu i nie musisz robić reinstalek - to wtedy masz jakiś wyznacznik że system jest w porządku.
Ale jak to kiedyś mi kolega z branży fajnie powiedział. jak Admin d**pa blada to będzie robił w kółko te swoje reinstalki.
Tydzień temu przekazałem “młodemu” kolejne 3 stacje do zainstalowania, tym razem w Glasgow (SIlverburn Shopping Centre). PXE, clonezilla, obraz z dysku sieciowego i po 45 minutach mam 4 komputery w których jedyne co muszę zrobić to upewnić się czy tapeta na pulpicie jest na czasie z naszym numerem telefonu i czy numery IP pokrywają się z tym co dostałem od ISP. Potem na żywca test na miejscu i wiem że przez następne lata jedyne co będę musiał się nawkurzać to jak jakiś użytkownik uzna że klawiatura to dobre miejsce na kubek do kawy i będzie dzwonił z płaczem że zalał biurko kawą i czeka aż mu (tego samego dnia) przyjedziemy wymienić klawiaturę (miałem takie przypadki, bo przecież klawiatura jest po kablu i tam jest dużo kabli z tyłu komputera a kable to prąd a prąd to health and safety risk więc mamy przyjechać klawiaturę wymienić… no nic jedzie się. przynajmniej się człowiek nazwiedza bo hotel, żarcie i napoje są wliczone w koszta takiej wyprawy).
Więc po raz kolejny powiem - idź płoń na stosie za wyzywanie Windowsa 7 od systemów niedopracowanych, bo mi wystarczą statystyki gdzie “problemy” z systemem na słupkach są w kolumnie Windows 8/8.1 i Windows 10. Nie mówię że są to systemy złe, ale jednak widać, że Win7 dobrze ustawiony jest bardziej odporny przez lata niż podobnie zrobiony Win10