Mam taki problem. Otóż posiadam system windows 7, sformatowałem go w październiku 2016 roku, zainstalowałem podstawowe programy, chciałem zrobić aktualizacje i tu pojawił się problem. Aktualizacje wyszukiwały się w nieskończoność. No to dobra, zlałem sprawę, wyłączyłem aktualizacje i użytkowałem komputer normalnie. Pojawiły się kolejne dolegliwości - tzn. zaraz po uruchomieniu komputera, cały system jest zlagowany przez pierwsze kilka minut. Wszystkie programy są opóźnione itp. Druga sprawa to wybudzenie komputera po uśpieniu. Tutaj jest prawdziwy koszmar, komputer nie chce wystartować, zawiesza się na czarnym ekranie i jeśli po jakimś czasie uda się włączyć to cały system jest zamulony tak, że nie da się kompletnie nic włączyć. Jedyny sposób to zrestartowanie go. Dodam że kiedy przy wybudzaniu zawieszał się na czarnym ekranie (przed wybraniem konta użytkownika) próbowałem go wyłączyć od prądu, to przy ponownej próbie podłączenia kabla startuje sam i od czego zaczyna? Ekran startowy z wybieraniem konta użytkownika. Zmieniłem teraz procesor z Pentium G3258 na i5-4460 i o dziwo udało się zainstalować aktualizacje bez większych problemów (oczywiście jak na standardy windowsa 7, czyli wszystko trwało prawie 2 dni), natomiast lagi przy odpalaniu komputera pozostały. Wydaje mi się że jest to problem systemowy, ponieważ gry chodzą płynnie tak jak powinny i na nie akurat nie narzekam. Chciałem się Was zapytać co mam zrobić żeby poprawić wydajność systemu? Czy ewentualnie zmiana systemu na Win10 pomogłaby? Specyfikacja komputera:
-Intel i5-4460
-12GB Ram DDR3 (2x2 1333mhz, 2x4 1600mhz)
-Asus GTX750 OC 1GB
-GA-B85M-D3H
-Seagate ST500DM002-1BD142 500GB
Dodam że dysk mam stary, dokładnie nie wiem ile może to być lat ale koło 6 będzie. Czy po prostu może zwolnił i trzeba kupić nowy? Co ewentualnie muszę tutaj dorzucić żebyście mieli dobre info nt mojego PC? Pozdrawiam ;]
Co do smart to nie jestem pewny, ale wydaję się być ok, bo Seagate ma w niektórych parametrach dziwne wartości.
Zaskakująco benchmark wypadł dużo gorzej. Czy wersja 2.55 tak bardzo różni się od 5.60 w testach?
Sam system, sterowniki czy antywirus też ma prawo się odwołać do dysku. Podobnie zainstalowane programy. Tak naprawdę aby test był wiarygodny trzeba byłoby zrobić go z poziomu liveCD czy mając OS zainstalowany na innym dysku niż testowany.
Pobrałem z dobrychprogramów, włączyłem skanowanie i pojawiły się takie dwa pliki: Addition.txt (34,6 KB) FRST.txt (156,7 KB)
Dodam, że wczoraj chyba na dobre zainstalowały się wszystkie zaległe aktualizacje, włączyłem już pobieranie automatyczne. Dlaczego to mówię? Wczoraj przetestowałem usypianie komputera i o dziwo działa, więc jeden problem rozwiązał się tak naprawdę sam. Lagi po starcie systemu jednak dalej zostały.
Plik zapisz pod nazwą fixlist.txt i umieść obok FRST w tym samym folderze.
Uruchom jako administrator FRST i kliknij w Fix/Napraw.
Pobierz i uruchom jako administrator AdwCleaner https://toolslib.net/downloads/finish/1/ Kliknij Scan(Skanuj) i później Cleaning(Oczyść).
Zrobiłem, plik fixlist.txt zmienił się na: Fixlog.txt (7,6 KB)
AdwCleaner natomiast usunął swoje i przywitał mnie takim plikiem: AdwCleaner[C0].txt (6,8 KB)
Komputer sam w sobie działa może minimalnie szybciej, chociaż nie jestem pewny czy to po prostu takie wrażenie. Bądź co bądź nie jest to efekt taki jak po jakimś czasie użytkowania komputera, a chyba o to chodzi.
Edit: nie doczytałem że AdwCleaner też trzeba uruchomić jako administrator… Zrobiłem jeszcze raz, tym razem dobrze, oto log: AdwCleaner[C2].txt (2,3 KB)