Witam serdecznie. Dwa tygodnie temu zakupiłam asusa fx504, procek intel i5 8generacji, 16gb ramu, grafika 1050 gtx, dysk ssd.
Wszystko pięknie i super ale laptop od początku byl bardzo głośny. Na samej przeglądarce wentylatory chodziły non stop-buczały. Dla porównania partner ma 3 letniego lenovo y700 i laptop jest kilka razy cichszy oraz chłodniejszy na klawiaturze. Wiatraki chodzą nawet w spoczynku.
Zainwestowałam w dobrą podkładkę chłodzacą licząc że moze to trochę ‘odciąży wentylatory’ laptopa. Niestety to nic nie daje, a od wczoraj ekran potrafi na 2 sekundy zwiesić i stać się czarny. Komputer się nie wyłącza ani nie gaśnie ekran, po prostu jest black screen, po czym mrugnie i wszystko wraca do normy. Pobrałam furmarka, hwmonitor żeby sprawdzić zużycia i temperatury ale nic z tego nie rozumiem, także jesli ktoś z Was mogłby mi powiedzieć czy z lapkiem jest wszystko ok ewentualnie czego to może być wina byłabym wdzięczna. Załączam screeny z tego co mam.
Ten tytuł z tak rażącymi bykami ma być zabawny?
Przewin na 12:08. Masz tam info o temperaturach i głośności.
W skrócie: ten typ tak ma.
Przełącz na oszczędność energii i ustaw w zaawansowanych max procesora na 99% - nie będzie overclocingu
