A więc jestem można powiedzieć świeżo po formacie, byłem chyba 2 dni bez antywirusa no i się syfu nazbierało. Były jakieś temp1.exe temp2.exe itd.
AVG pozbył się wszystkiego (razem 16 ) ale nadal przy włączaniu komputera mam 2 błędy, o braku svchost i czegoś jeszcze, co zostało usunięte przez AVG.
Następna sprawa, nie mam pojęcia czego to wina. Czasami w różnych momentach kursor zmienia się na te cztery strzałki (góra dół lewo prawo.) i taki zostaje. Kiedy wejdę w ustawienia myszki i kursora, jest on ustawiony wszędzie w schemacie… Mało tego! Często kursor zaczyna mulić, klatkować, przerywać, nie wiem jak to nazwać… 1 raz z takim czymś się spotkałem.
Może jest to spowodowane złymi sterownikami do “karty graficznej” (GF MX 440 - poprzednia się spaliła :D)
Aktualnie posiadam sterowniki 56.64, miałem też 93.71, które są zalecane przez NVIDIĘ, ale na nich obraz był w 4 bitach i nie dało się tego przestawić. Proszę więc o jakieś nakierowanie w sprawie tych sterów.
Liczę na Waszą pomoc, jesteście jedynym forum na którym zawsze polegam gdy coś jest nie tak ze sprzętem.
To zapewne nie wszystko, zaraz coś się jeszcze znajdzie/przypomni.
Okej temat jest poprawiony. Wiem że nie powinienem tak szybko podbijać tematu, ale na takim komputerze nie da się pracować… prosiłbym żeby ktoś zerknął na log z hijack’a.
Kartą zajmę się jutro bo na razie nie mam czasu nic ściągać. Tym czasem mam znowu problem z kursorem, sam się zmienia na ten “czterostrzałkowy” i taki zostaje… co jest?
Comodo jest kiepski jako antywirus (moim zdaniem) .Ja Ci polecę Panda Cloud Antivirus http://www.dobreprogramy.pl/Panda-Cloud … 15003.html ,(tego testu antywirusów na dp radzę nie brać w ogóle pod uwagę) używam ok roku ,naprawdę jest ok ,jest lekki ,dwa procesy ,pełne skanowanie może nie tak lekkie ,ale ogólnie go nie odczuwasz + aktualizacja i skan np raz na 2/4 tyg Malwarebytes i powinno być ok