Witam,
mam sobie internet na stacjonarnym kompie.
Potrzebuję teraz podłączyć do tego samego neta laptopa (przepinając po prostu kabel). Neta mam udostępnianego przez providera po MACu.
I tutaj zaczynają sie schody.
Na lapku jest Windows, w którym zmieniam MACa laptopowej karty na MACa takiego jaki ma karta stacjonarnego = internet działa bez zarzutu.
Na drugiej partycji mam Linuxa:
ifconfig widzi fabryczny MAC karty laptopowej więc robię:
ifconfig eth0 down
ifconfig eth0 mojIP hw ether nowyMAC
ifconfig eth0 up
gdzie: mojIP - to IP które ma stacjonarny nowyMAC - to MAC karty stacjonarnej. teraz ifconfig widzi nadane przeze mnie IP oraz MAC ale neta nadal NIE MA. Po restarcie kompa wszystko wraca do stanu pierwotnego (ifconfig widzi fabryczny MAC). Prosty skrypt
# !/bin/bash
# /etc/rc/local/: Local multiuser startup script.
#
ifconfig eth0 mojIP hw ether nowyMAC
w ogóle jakby nie działał, bo nadal ifconfig po uruchomieniu kompa widzi fabryczny MAC.
Linux to Arch-Linux ale może to nie ma znaczenia.