Wczoraj majterjowałem przy kompie i trochę wiatrak rozwaliłem od radiotora.
Ułemałem zaczep i taki mały kijek co wchodzi w te dziurki od wiatraka.
I jak teraz bym oddał do seriwsu to by to zobaczyli że coś majsterkowałem.
Czyli sttraciłem gwarancję?
A myślałem by zmienić chłodzenie na jakieś za 40 zł i żęby się nie poznali, i czy tak można?
Bo w gwarancji pieszę że nie można używać innego niż dostarczone do pudełka jest. To też bym stracił gwarancję? Czy w razie czego uznali by mi gwarancję?
Niestety. Pomałany wentylator ewidentnie świadczy o tym, że winny usterki jesteś Ty. Dlatego serwis nie uzna gwarancji. Masz to jak w banku. Podmiana wentylatora też nic może nie dać. Chyba, że kupisz identyczny model jak ten, który zniszczyłeś i wentyl nie ma założonej plomby.
jeśli komp na obudowie nie miał plomby tylko ma je na poszczególnych częściach to śmiało wymieniaj ten radiator z tym wiatrakiem.
A jak by sie czepiali w serwisie dlaczego wymieniłeś to powiedz że na tamtym komp sie grzał i miał zwiechy to dałeś wydajniejszy… PS nie zapomnij nałżyć pasty termoprzewodzącej na proca…