Czy będzie konieczna zmiana zasilacza jeżeli zmienię moją kartę z HD4850 (OC 680/1200) na HD6870? Różnica TDP między nimi to jakieś 30W, a procesor działa na taktowaniu 3,3 GHz. Zasilacz obecny -> Chieftec 450W. W PCFormat wyczytałem, że podobny sprzęt (Phenom II X4, HD6850) działa na zasilaczu Chieftec 400W bez żadnych zarzutów. Ja sam też nie narzekam, nigdy nie miałem problemów z zasilaczem i restartów przez braki mocy.
Od razu mówię uprzedzając niektórych odpowiedzi, że tutaj trzeba ~650W. Nie będę kupował “niewiadomoilewatowego” zasilacza, bo nie ma po co. Niejeden mi głupoty opowiadał, że na 450W nie ma szans żeby działał czterordzeniowiec. A tu super działa, i to jeszcze podkręcony, wraz z kartą po OC, i jeszcze ma sporo zapasu.
Ten zasilacz ma góra 300W tam gdzie jest to istotne, ale szczerze, nie ma to znaczenia, bo oznaczenia zasilaczy w większości są wzięte z d**y, a kalkulatory “mocy” są do tego faktu dostosowane i dlatego podają orientacyjne wartości które z dużym prawdopodobieństwem nie zawiodą nawet w przypadku zakupu fell’a albo innego podobnie shitowego zasilacza.
Oczywiście wiesz także, że część producentów (np. Antec) podaje realne wartości na poszczególnych liniach w temperaturze otoczenia wyższej jak 25 stopni Celsjusza dzięki czemu są bardziej wiarygodne?
Kalkulatory mocy są przeważnie tak zrobione, że zakładają 100% obciążenia każdego podzespołu podpiętego do zasilacza. W realnych warunkach użytkowych jest to bardzo trudne do zrobienia ale możliwe (np. FurMark + LinX + kopiowanie dużej ilości małych plików + skanowanie kompa).
To zdanie jest bez sensu (chyba że nie przeczytałeś zwrotu “w większości” który przecież zacytowałeś).
Problem polega na tym że większość producentów podaje moc szczytową zsumowaną na wszystkich liniach, której to zasilacz nigdy nie osiągnie. Troszkę lepsi producenci sumują moc maksymalną. Dalej nieco lepsi producenci podają maksymalną moc ciągłą i sprawność osiąganą właśnie w okolicach 20-25stopni czyli w takiej w której zasilacz nie będzie nigdy pracował. Najlepsi producenci podają maksymalną moc ciągłą i sprawność osiąganą w temperaturze ~50stopni, czyli jest to charakterystyka pasująca serwerom, takie zasilacze zwykle radzą sobie z dostarczaniem jeszcze większej, niż nominalna, mocy ciągłej i to właśnie taka moc i sprawność powinna być podawana na każdym zasilaczu.
To też nie jest prawda, jeśli już można powiedzieć że sumują TDP podzespołów i dodają jeszcze kilkadziesiąt procent bufora bezpieczeństwa. To powoduje że podane przez nie moce zwykle pasują do najgorszych zasilaczy na jakie można trafić. A ponieważ TDP nijak się ma do maksymalnego zużycia energii każdego podzespołu to i sumarycznie nie masz racji. Wystarczyłoby np. poczytać jakiekolwiek recenzje które podają faktycznie mierzone zużycie energii przez komputery o różnych konfiguracjach (pamiętając że mierzone jest ono zwykle na gniazdku sieciowym, czyli trzeba jeszcze uwzględnić sprawność zasilacza aby uzyskać moc jaką tenże zasilacz oddaje do podzespołów).
Ok tylko, że w przeciwieństwu do Ciebie potrafiłem podać chociaż jeden przykład producenta, który nie przekłamuje w swoich parametrach. Jak chcesz coś wnieść do takiej rozmowy, to sugeruję rozmowy popierać konkretami / argumentami…
Sugeruję sprawdzić sobie pobór prądu przy działaniu poszczególnych aplikacji a potem się wypowiadać. Sprawdzałem u siebie (Core i5 760 + HD6870 + 3 dyski) coś takiego jak FurMark + Orthos na dwa rdzenie i miałem pobór z gniazdka rzędu 300W. Kilkadziesiąt % “buforu”? Można to tak wyjaśnić ale wynika to raczej właśnie z maksymalnego obciążenia każdego elementu podłączonego do zasilacza…
Nie podawałem ich bo nie widziałem takiej potrzeby… Przykładami takich marek są Corsair, Seasonic, OCZ, Topower, Fractal, bequiet, Tagan, Chieftec wspomniany przez ciebie Antec i jeszcze sporo innych. Nie wszyscy oni podają wartości przy 50stopniach, ale to już wymagania wyższej klasy niż po prostu dotrzymanie nominalnej mocy zasilacza.
Co przy wysokiej sprawności zasilaczu daje jakie jego obciążenie? 240W. Problemy z czytaniem widzę. Dalej będziesz się upierał? Wg kalkulatora wychodzi dokładnie tak jak ja mówiłem, czyli 350W.
Daj wynik z kalkulatora który wychwalasz, a nie wyliczasz tak aby pasowało ci do testu ;]
W idle’u dyski twarde też pobierają po kilka watów.
Płyta główna może pobierać raczej coś koło 40W, a dodatkowo jakieś 15W każda kostka ramu.
5W co do wentylatora zależy od bardzo wielu rzeczy, zwykle pojedyncza 12’stka ciągnie od 1.2W(bardzo niskoobrotowe modele) do bez problemu ponad 6W(modele średnio-wysoko obrotowe). Nie wspominam tutaj o 12x12x4cm deltach itp. Jeśli wentylatory mają swoje regulatory obrotów to te dodatkowo zużywają trochę energii.
Te 350W podałem z pierwszego kalkulatora psu jaki wyskakuje w google i to jest właśnie odnośnik którego broniłeś.
Ponieważ sam zmierzyłeś jak twój zestaw obciąża zasilacz (~240W), to nie da się nie zauważyć że te 350W z kalkulatora psu jest mocno przesadzone i bierze właśnie pod uwagę zasilacze które mają podawane na tabliczce znamionowej moce szczytowe, nie ciągłe. Czyli dokładnie to co pisałem, może czegoś nie doczytałeś?
Ale do czego Ci tutaj jakiś kalkulator? Wartości, które podawałem oparte są o deklarowane TDP.
Przy takim założeniu jak piszesz, to może i faktycznie uzbiera się ponad 300W ale no popatrz, z gniazdka brało 295W a był obciążony CPU, GPU i jeden dysk…To dwa dyski dałyby Ci jeszcze ze 40 W? Wątpię…
Ale skąd Ty wziąłeś 240W skoro w Stressie sprzęt ewidentnie brał prawie 300?
I są oparte źle, 40W których szukasz znajduje się teoretycznie w płycie głównej i ram’ie co przecież napisałem. Czy ty w ogóle czytasz posty na które odpisujesz?
Jeszcze raz zapytam, czy ty w ogóle czytasz posty na które odpisujesz?
Faktycznie, źle to sobie wcześniej obliczyłem…Mea culpa Tak to jest jak człowiek się przepracowuje…
Owszem, można sobie założyć, że sam sprzęt będzie potrzebował nie więcej jak te 242 W jednak realnie po uwzględnieniu sprawności oraz “bufforu bezpieczeństwa” ja bym osobiście nie brał nigdy zasilacza z mniej jak 400 W na linii 12V…W każdym razie obaj się zgadzamy, że kalkulatory nieco zawyżają