punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. w zależności od której strony popatrzysz na router (dla niewiedzących - pudełko łączące przynajmniej dwie podsieci o różnych adresach) to z różnych stron będziesz miał wnętrze i zewnętrze.
jeśli patrzymy z klatki schodowej na drzwi mieszkania, to widzimy ich zewnętrzną stronę, bez względu na numer na nich napisany (publiczny - na który listonosz dostarcza listy; czy prywatny - jeśli ktoś sobie ponumeruje drzwi w bloku po swojemu).
jeśli prowajder przypisze nam na zewnętrznym interfejsie adres publiczny, to nadal będzie to adres wewnętrzny z jego sieci.
jeśli jednak prowajder stosuje brzydsze rozwiązanie, polegające na przypisaniu na swoim routerze wykupionego przez nas adresu, a nam przekierowaniu wszystkich pakietów na adres naszego interfejsu (binat), to dalej mamy prywatny adres, ale nasz komputer jest widoczny z zewnątrz.
może popełniłem skrót myślowy, mówiąc o średnich i dużych dostawcach, tzn takich, którzy oprócz połączenia z Internetem (WAN) i klientami (i ich LANami) posiadają jeszcze swój szkielet o zasięgu np miejskim (MAN - Metropolitan Area Network). polityka zarządzania przyznaną pulą adresów publicznych zależy od danego dostawcy i znam bardzo dużo przykładów dostawców adresujących szkielet publicznymi adresami.
nie generalizuj aż tak, bo nie zawsze. jeśli dostawca hojnie przydziela publiczne IP, choć zdarza się to coraz rzadziej, to nie ma takiej potrzeby.
dlaczego akurat serial? możliwości jest więcej.
one są routeowalne, ale nie są routeowane.
w tym kraju na szczęście jeszcze (i miejmy nadzieję, że jak najdłużej) każdy może mówić co chce (również na szczęście w pewnych granicach) i może nazywać krowę koniem, ale niech się nie dziwi, że nie znajdzie dojnego konia.
wracając do dojnego konia - dziwnym trafem google podaje dużo bardziej przydatne wyniki wyszukiwania przy haśle “publiczny” niż “prywatny” adres IP. po zadaniu zapytania odpowiedź na pytania “czy można” i “za ile” mamy jako pierwsze w wynikach.
całkowicie analogicznie wygląda sytuacja z innymi prowajderami.