EDIT2: Umm… chyba zbyt pochopnie wpakowałem się do napisania tego tematu (za szybko) mimo że minęła doba… cudem coś mnie naszło teraz żeby wywalić Monitor z menadżera urządzeń (ale bez usuwania oprogramowania - sterownika z HDD), po restarcie, chyba jest już normalnie :3 ale pobawię się tym jeszcze a w miarę czego, żeby temat nie poszedł na zmarnowanie.
Powiedzcie mi co tak właściwie się stało i czemu tak O.o?
A żeby temat był jeszcze bardziej użyteczny (i żebym nie musiał tworzyć kolejnego)
Jak ustawić dobrze kolory itd. ((ogólnie monitor + kartę graficzną)) aby kolory były żywe, obraz był żywy ale jednocześnie nie walił po oczach?
Przede wszystkim na obrazku widać tylko cyfry 5,6 i ledwo 7, a 8 prawie w ogóle nie widać.
Teraz niezależnie jak ustawię jaskrawość i kontrast monitora to cyfry 4,3,2 i 1 po prostu nie istnieją na czarnym pasku, jest cały czas czarny. Żadnych zarysów nawet nie ma.
Hmm ale ja to rozumiem że podłączyłeś monitor dvi przez przejściówkę do VGA i potem bez przejściówki DVI czy jak O.o?
Ja mam monitor z Wejście VGA wpięty jest w wejście VGA na karcie bez żadnych przejściówek.
Co znaczy to “Integra - d-sub” a co “Zew - DIV” Oo?
Mam stacjonarkę (z podpisu) która jest podłączona do monitora poprzez DVI i małego ARTiGO ze zintegrowaną grafiką, który jest podłączony do tego samego monitora przez D-SUB. Różnica w obrazie jest spora
I nie zgodzę się z Wami, co do konfiguratora - u mnie widoczne są wszystkie cyfry (dla ścisłości - matryca TN, Asus VB191T ) - problem w tym, że nawet zjeżdżając kontrast do minimum, cyfr 1,2 i 3 pozbyć się nie mogę
