Zmiana operatora i nagły pad karty SIM

Cześć,

siostra niedawno podpisała umowę z Play, będąc od wielu lat abonentką Plusa. Umowa wchodzi w życie za 1,5 miesiąca i nagle, w magiczny sposób Jej karta SIM przestała być widziana przez telefony (testowane na kilku urządzeniach i każde prosi o włożenie karty SIM). W Plusie twierdzą że zapewne doszło do uszkodzenia mechanicznego, jednak karta ma się dobrze i nie była notorycznie przekładana do innych urządzeń. Oczywiście można otrzymać nową za odpowiednią opłatą. Czy komuś z Was przydarzyła się taka historia? Wygląda to bardzo dziwnie i sprawia wrażenie próby wyciągnięcia dodatkowych pieniędzy za wymianę karty. No chyba że jest to kosmicznie kosmiczny zbieg okoliczności.

Ja bym jednak w tą teorie spiskową nie wierzył.

Skoro umowa wchodzi za 1,5 miesiąca to znaczy że jeszcze 2 fakturke napewno dostaną więc po opłaceniu i owszem paść by mogła ale przed mało prawdopodobne.

Chociaż i tego wykluczyć nie można gdyż sie siostra wypieła na dobrotliwego plusa i przeszła do tego złego playa. Więc może liczą na to że to już nie ich problem.

A tak z ciekawości ile lat ma ta padnięta karta

Karta ma około 10 lat. W swoich telefonach mam 12-letnią oraz 18-letnią i nie ma z nimi żadnego problemu.

A co do fakturki, to i tak ją przyślą, bez względu na to czy abonent z usługi korzysta, czy nie.

W Play wymieniają karty sim za darmo. Zawsze.

To jest oczywiste tyle tylko że liczyłem iż mają na tyle przyzwoitości aby abonent rzeczywiści mógł korzystać z usługi

Spróbuj może ją delikatnie przetrzeć. Upewnij się też, że nie ma jakichś luzów. Mi niekiedy też się zdarzało, że telefon nie wykrywał karty i musiałem ją wyjąć i włożyć ponownie.

Tylko, że padnięta karta jest z Plusa i Play raczej nie wymieni jej na taką, którą będzie działać w Plusie. Chyba że się mylę?

Od tego zacząłem :slight_smile: Testowałem ją w 2 innych telefonach, z tym samym marnym skutkiem. Temat zaciekawił mnie o tyle, że jeśli Plus oleje mnie jako stałego od 18 lat abonenta i nie da mi czegoś porównywalnego do konkurencji, pożegnam się z nim. Wolałbym jednak, aby nie odcinali mnie od usług, do których świadczenia zobowiązali się do końca umowy, jak ja do płacenia.

Hej,

Wydaje mi się, że zbieg okoliczności. Ja też miałem kartę SIM przez 12 lat i z dnia na dzień po prostu padła. Co ciekawe, po darmowej wymianie w Plusie, karta pożyła jakieś 1,5 miesiąca i padła. Konieczna była kolejna wymiana, tym razem płatna 10 PLN. :slight_smile: Ale to chyba jednak spisek nie był.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Aktualnie wymiana karty kosztuje 25zł, co bez względu na kwotę jest śmieszne, ponieważ karta nie jest mechanicznie uszkodzona, a jest niezbędna do świadczenia usługi przez operatora. Ja chyba też podziękuję Plusowi bez względu na ofertę i wszystkiemu co jest związane Plusem i Polsatem, bo przestałem ufać tworowi będącemu w posiadaniu byłego agenta, który nie może zdecydować się jak się nazywa.

Oczywiście chodziło o wymianę karty w przyszłości, już w Playu.