Jak zmienić lokalizację plików poczty Outlook 365 (prawdopodobnie .ost)? Chciałbym, żeby ze względów bezpieczeństwa, były na innej partycji. Moje pomysły na ich przeniesienie/usunięcie ze starej/domyślnej lokalizacji wyczerpały się. Po każdym uruchomieniu programu odtwarzają się one zawsze w tym samym miejscu C:\Users\User\AppData\Local\Microsoft\Outlook. Jakieś pomysły? Podpowiedzi? Rozwiązania?
–
Pozdrawiam - Meszuge
Jeśli w samym programie nie można zmienić lokalizacji, to może spróbować twardego dowiązania?
Może… dla mnie to za trudne, połowy z artykułu nie rozumiem w ogóle. 
Tutaj: https://support.microsoft.com/pl-pl/office/przenoszenie-folderu-poczty-e-mail-1cf90622-dcc6-4f8d-8edf-e15ab5c425b2 wydawało się, że jest jakaś instrukcja, ale to jakieś bzdety.
To: https://support.microsoft.com/pl-pl/help/2752583/you-cannot-change-the-location-of-the-offline-outlook-data-file-ost-in wyglądało zachęcająco, ale okazało się, że od punktu 7 zaczynają się fantazje, bo nic takiego się nie dzieje. A nowa skrzynka w nowym profilu i tak zlokalizowana jest w starym miejscu.
Do tego numery typu:
Jeśli korzystasz z POP3 (ja tak korzystam, z pozostawieniem plików na serwerze), to ten plik (*.pst) przenosisz dowolnie w ustawieniach Outlooka.
Natomiast jeśli z IMAP (*.ost), to taką informację znalazłem:
Pliki danych programu Outlook w trybie offline są zapisywane w folderze dysk : \Users\user\AppData\Local\Microsoft\Outlook .
Porada: Nie trzeba wykonywać kopii zapasowej pliku danych programu Outlook trybu offline (ost), ponieważ jest on już kopią informacji na żywo na serwerze. Jeśli skonfigurujesz konto ponownie lub na innym komputerze lub urządzeniu, synchronizowane kopie wiadomości zostaną pobrane.
Plik .pst przenosi się bez kłopotu, ale pliki .ost - nie. Widziałem ten zapis… Nie wiem, czy można mu zaufać, czyli czy po reinstalacji systemu cała poczta nadal będzie dostępna?
Musi być, bo IMAP tak działa: widzisz dokładnie to, co jest na serwerze.
Jeśli chodzi o IMAP, to oczywiste, ale ja mam fantazję, żeby używać POP i to tylko lokalnie, a więc bez pozostawiania wiadomości na serwerze. I dlatego chciałbym znaleźć sposób na to, żeby pliki programu zawierające wiadomości, zabezpieczyć na czas po reinstalacji systemu. Czy na taką okoliczność wszystko będzie zawarte w pliku .pst? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, ale jeśli potwierdzasz, to spróbuję.
Ja też używam POP3, ale mam plik pst.
Oczywiście, że mam, ale w momencie, gdy zakładam konto poczty e-mail dostaję taki oto komunikat:
Wtedy powstaje nowy plik (.ost) w lokalizacji C:\Users\User\AppData\Local\Microsoft\Outlook
I tego pliku nie jestem w stanie przenieść, zmienić jego lokalizacji itp.
Być może byłoby to możliwe, gdyby to nie było konto ...@hotmail.com.
Tu nie pomogę, bo nie wiem. Wydaje mi się, że (tak jak na zrzucie jest napisane) zmiana dotyczyć będzie tylko niektórych nowych wiadomości, czyli tych, które są obsługiwane za pomocą IMAP. Te, które są pobierane za pomocą POP3 zapewne dalej będą w pliku pst.
Ale to tylko moje domysły.
Ten komunikat pojawia się przy zakładaniu/instalacji w Outlooku 365 konta pocztowego. Wcześniej nie było żadnego, więc nowe w tym przypadku oznacza związane z kontem pocztowym, a nie np. tylko z kalendarzem.
Pewnie czytałeś już wyjaśnienie Microsoftu, ale wkleję je tu:
Dodatkowo zawsze możesz wejść do katalogu gdzie te pliki .ost są i je ręcznie skopiować gdzieś indziej - jako kopie bezpieczeństwa. Choć w przypadku IMAP lub MS Exchange te dane i tak są na serwerze.
Tak, ale dzięki za przypomnienie.
Ja mam dosyć. Po prostu przestanę się upierać przy POP z moją lokalizacją plików poczty i kolejny raz, kolejną sprawę, przekażę do chmury systemu Microsoft 365. Po prostu coraz bardziej kurczy się liczba tych rzeczy, o których w pełni (albo prawie) decydował facet przed klawiaturą. Dziś za nas decyduje Microsoft, Google, czy inna korporacja, a takim starym dziadom jak ja to przeszkadza, bo przyzwyczailiśmy się, że wszystkie swoje pliki mamy lokalnie, na swojej maszynie. Dopóki mi się na mój komp nikt nie włamał, a czemu miałby to robić, były one całkowicie bezpieczne. Teraz za ich prywatność odpowiada niby korporacja. A właściwie nie odpowiada nikt, bo umowy licencyjne są tak skonstruowane, że jeśli ktoś wykradnie jakieś moje dane z chmury (tej lub innej), to ja co najwyżej dostanę przeprosiny.
Po prostu zainstaluj konkurencyjne rozwiązanie jeśli nie odpowiada ci to od MS. Na przykład świetnego Thunderbirda.
Mam konkurencyjnego The Bat! Ale nie chcę już kupować nowej wersji, więc testuję MS 365.
To spróbuję jeszcze raz, ale możliwe, że wersja 365 różni się nieco od mojej poprzedniej, to jest 2016. 
U mnie układ jest taki, że w domu korzystam (czy może raczej używam) wyłącznie POP3, bo bardziej go lubię, a w pracy, we wszystkich sieciach, wyłącznie z MS Exchange i IMAP, dlatego nie mam jak sprawdzić konfiguracji wieloprotokółowej (POP3 i IMAP na jednym komputerze).
Wydaje mi się jednak, że dla wszystkich kont POP3 O365 używa pst, a dla IMAP ost. No ale najlepiej to potwierdzić empirycznie.
