Cześć! Jak mogę podwyższyć próg temperatury, po której system (Linux Mint) samoistnie się wyłącza? Obecnie, próg wynosi około 85 stopni, co sprawia że po kilkudziesięciu minutach bardziej intensywnej pracy, system wyłącza się.
Nie mogę zmienić tego w BIOS-ie, ponieważ nie ma on takiej opcji, a na pewno jest to sprawka systemu, ponieważ Windows spokojnie wytrzymuje 100 stopni i działa w najlepsze (tak, wiem, jest się czym chwalić). Laptop był rozmontowywany i przedmuchiwany sprężonym powietrzem, ale wciąż grzeje się jak durny. Zamówiłem również pastę termoprzewodzącą, ale podejrzewam że dostanę ją dopiero w styczniu.
Gdyby komuś było to potrzebne, jest to laptop Dell Vostro 3350 (swoją drogą, niezły sprzęt za niewielkie pieniądze)
tl;dr jak zrobić, aby system nie zamykał się po przekroczeniu 85 stopni? Tak, jestem świadomy niebezpieczeństw, które płyną z przegrzewającego się procesora.
Vostro pod Linuksem ma spore problemy z wentylatorami. W jednych modelach te wyją jak opętane przy niewielkim nawet obciążeniu, w innych nie chcą pracować na wyższych obrotach. Często lekarstwem jest odpowiednio skonfigurowany moduł jądra i8k.
Nie jestem pewien czy są własnościowe do Intel HD Graphics 3000, obecnie jadę na mesa+oibaf. neteXt jest zainstalowany
Nie wydaje mi się, aby był problem z wentylatorami. Badając na ucho, zachowują się jak na Windowsie i dostosowują obroty do temperatury. Laptop grzeje się tak czy siak, irytujące stało się to dopiero po przesiadce na Linuksa, bo zaczął się wyłączać i właśnie ten problem chciałbym jakoś ugłaskać (jak pisałem, zamówiłem pastę termoprzewodzącą, rozważam również zakup podstawki chłodzącej), ale póki muszę go jakoś ominąć, bo nie w smak mi powrót do Windowsa - Linux działa zauważalnie lepiej.
A kiedy ostatnio czyściłeś laptopa? Rozumiem jeszcze jak grzeje się sprzęt z dedykowaną kartą graficzną ale laptop z integrą nie powinien przekraczać ~70-80C maksymalnie.
2 czy 3 dni temu. Rozkręcony i przedmuchany sprężonym powietrzem, ale właściwie zero efektu. Wiem jaka jest temperatura, z którą powinien pracować laptop, ale laptop najwyraźniej tego nie wie Ale, jak pisałem, jestem świadomy konsekwencji, które będą płynąć z tego zabiegu.
Dzięki za link, zabieram się do czytania.
@Frankfurterium, mógłbyś mi nieco przybliżyć o co chodzi z tą konfiguracją i8k? Od dmuchania laptopa, nie sprawdzałem jak zachowuje się pod obciążeniem na Windowsie. Teraz postanowiłem zagrać w grę, która wcześniej nagrzewała laptopa do 100 stopni, ale - ku mojemu zdziwieniu - laptop nie przekroczył 85 stopni. Nie wydaje mi się, aby LOL był mniej obciążający dla procesora, niż jakaś tam durna gierka na FB we flashu, więc problem może leżeć gdzie indziej.
Ale, jak pisałem, jestem świadomy konsekwencji, które będą płynąć z tego zabiegu.