Napotkałem ostatnimi czasy problem z brakiem miejsca na moim dysku twardym. Sęk w tym, że mimo, iż ma on 680** GB dostępnego miejsca, to otrzymałem komputer z partycjami C: (280GB) oraz D: (400GB)**.
Z początku mi to nie przeszkadzało i postanowiłem poświęcić C: na OS oraz programy, natomiast D: na gry. Dzisiaj, potrzebuję więcej miejsca na D:. Słyszałem też, że warto poświęcić C: na OS, natomiast D: na pozostałe dane.
Czy znalazłby się jakiś sposób, by zformatować dysk tak, by na C: było 80GB , natomiast na D: 600GB , bez utraty zainstalowanego OS? Reszta danych może “zgniąć”, bo przed tym chcę je zgrać na inny nośnik danych.
Wiem, że ** diskmgmt.msc pozwala zmieniać wielkość woluminów. Nie mogę utracić zainstalowanego OS **(Windows 8), ponieważ nie mam płytki instalacyjnej, a był on od razu zainstalowany przy kupnie.
Dobrze, a czy te metody podziałają, gdy mam prawie cały dysk C: zapełniony? Bo nie mam wystarczająco dużo wolnego miejsca na C: by po zmianach dyski C: i D: były w stosunku 80GB : 600GB
Zrób porządek na dyskach. Zgraj co możesz zgrać ( np. na inny dysk lub dvd). Z systemy odinstaluj to czego nie używasz. Wyczyść katalogi temp z systemu i przeglądarki. Jeśli chcesz robić zmiany na partycjach spod Win8 musisz na partycji C mieć przynajmniej 10% wolnej przestrzeni, aby szło to w miarę płynnie. Jeśli robisz to z płyty live lub spod DOS nie potrzeba aż tyle wolnego. Dobrze przed zmianami na partycjach zrobić defrag danych.