Witam,
Poszukuje programu przy pomocy którego będzie możliwa zmiana rozmiaru partycji dysku, ale…
Aktualnie dysk mam podzielony na 4 partycje tak jak na screenie poniżej
Jak możemy zobaczyć na partycji F powoli brakuje miejsca. Wszystkie 4 partycje są podzielone na równe części po 116 GB.
I właśnie teraz jak zrobić i przy pomocy jakiego programu tak by z pozostałych 3 partycji dodać GB do partycji F i żeby wszystkie 4 partycje również po dodaniu GB do partycji F miały równy podział GB?.
Można zobaczyć ile MiB pozowli uciąć z dysków systemowe zarządzanie dyskami, jak wyniki będą mierne i nie pomoże np. defragmentacja to może lepiej sobie poradzi GPartred z Live USB jakiegoś GNU/Linux lub wersji obrazu twórców:
https://gparted.org/livecd.php
W jaki sposób po dodaniu miejsca do partycji F z pozostałych partycji, wszystkie partycje mogłyby mieć taki sam rozmiar? Twój dysk musiałby się magicznie powiększyć 
To jest fizycznie niemożliwe przy twoim obecnym 500 GB dysku (właściwie 465). Kup dysk 1 TB i podziel go na 4 cztery równe partycje, po ~232 GB.
Ewentualnie zrezygnuj z jednej partycji i zostaw trzy.
Może mu chodzi, by pozostałe zmniejszyć równo do ok. 80 GiB i magicznie 108 GiB dodać do F:.
Wtedy będzie:
80, 80, 80, 224 i dysku nie trzeba wymieniać na 1 TiB ani likwidować partycji (ignorowanie błędu logicznego w ostatniej części zdania).
Jedynie nie gwarantuje, że operację zrobi na aktywnym systemie nawet z pomocą jakiegoś Acronisa bez trybu live USB (np. podobne bariery jak w systemowej aplikacji, że da się zmniejszyć wszystkie o kilka MiB i nie można ich „przesunąć” by dodać do F: - tak by te 7 GiB zostały na dysku a backup tylko do dmuchania na zimne).
@MatewoosH powiem Ci że nie pomyślałem o 3 partycjach, bądź co bądź liczyłem w sensie obliczałem jak zrobić 4 o równych rozmiarach (co są już 4 partycje) ale siłą rzeczy się nie da i nie ma takiej możliwości.
No dobra, zrobić 3 partycję tylko jakim teraz programem zdjąć 1 partycję np. E i dodać GB do 3 pozostałych żeby były o równych rozmiarach?. I oczywiście nie tracąc danych zapisanych z tych 3 partycji tylko z E wiadomo przekopiuje dane na inna partycję.
Moim zdaniem robienie takich fikołków z partycjami na których są dane to proszenie się o katastrofę (czyt. utratę danych), obojętnie jakim programem byś tego nie robił. Zawsze jest ryzyko.
Ja przeniósłbym dane z D:, E: i F: w bezpieczne miejsce i dopiero manipulowałbym partycjami - wtedy wystarczy już systemowe Zarządzanie dyskami.
Ale jeśli chcesz, możesz próbować np. tym:
Tu instrukcja jak zmieniać/rozszerzać partycje w powyższym programie.
