Witam. Do dnia 19 grudnia miałem umowę z TP której nie zdecydowałem się przedłużyć. Przeszedłem na Netię która oferowała atrakcyjniejsze ceny za internet. Kilka dni temu dostałem smsa że usługi są już gotowe do aktywacji. Kurier przysłał modem więc zabrałem się do instalacji. Wszystko przebiegło pięknie aż do pierwszego połączenia. Wyskoczył błąd 691. Próbowałem kilka razy i cały czas to samo. Netia jak nie działała tak nie działa. Za to tp śmiga w najlepsze. Wie ktoś czym może być to spowodowane?
Zadzwoń na infolinię Netii, tam powinni Ci pomóc.
Błąd 691 dotyczy złych danych logowania.
Błąd 691 zawsze dotyczy problemów z autoryzacją, tzn. błędnie podawane jest hasło lub nazwa użytkownika. SMS o gotowości do aktywacji czasami jest wysyłany błędnie. Czy zamawiałeś usługę LLU. Jeżeli tak i nadal śmiga usługa z TP, to zapewne łącze LLU nie zostało uwolnione, ale tego na Forum nikt nie sprawdzi. Musisz zadzwonić na infolinię i zapytać.
Oki dzięki za informacje. Tak jest to usługa LLU. Zadzwonię i mam nadzieje ze dowiem w czym tkwi błąd.
Ostatnimi czasy Netia ma problemy z podłączaniem nowych klientów, ich oferta okazała się być za dobra i teraz mają problemy z wywiązaniem się.Zadzwoń na infolinię i zapytaj, jeśli nie to poczekaj kilka dni może naprawią.
– Dodane 20.12.2009 (N) 19:03 –
Ostatnimi czasy Netia ma problemy z podłączaniem nowych klientów, ich oferta okazała się być za dobra i teraz mają problemy z wywiązaniem się.Zadzwoń na infolinię i zapytaj, jeśli nie to poczekaj kilka dni może naprawią.
Sytuacja w tej chwili wygląda tak:
wgrałem sterowniki z płyty otrzymanej od Netii. Podłączyłem modem. Wpisuje nazwę użytkownika i hasło z przewodnika wyskakuje błąd 691. Najciekawsze że wpisując stare dane z TP uruchamia się bez problemu. Tak więc mam w tej chwili tp i netie w jednym:)
Krzysiekx : Ostatnimi czasy Netia ma problemy z podłączaniem nowych klientów, ich oferta okazała się być za dobra i teraz mają problemy z wywiązaniem się.
To, że Netia ma problemy z podłączaniem nowych klientów nie wynika z tego, że jej oferta okazała się za dobra, ale z tego, że kadra zarządzająca żyje w oderwaniu od rzeczywistości i nie wie (albo nie chce wiedzieć), jaki syf dzieje się na infolinii.
Zwolnili całą masę doświadczonych pracowników i postawili na firmy zewnętrzne, których pracownicy po trzymaniu klienta przez pół godziny na linii przełączą go w końcu do konsultanta bezpośrednio z Netii. Ten nie może klientowi pomóc, bo przełożeni każą szybko załatwiać sprawę i odbierać następne połączenie (bo np. w pracy jest 20 osób a połączeń czekających na odebranie 70). Konsultant ma 30 sekund przerwy między rozmowami, więc nic dziwnego, że po kilku godzinach gadania w kółko tego samego zaczyna się wkurzać - nie na klienta, ale na całą tę sytuację, choć klient to bezpośrednio odczuwa. Poza tym, niewielu osobom chce się angażować w sprawę klienta za 1200 zł miesięcznie. Sprawy się więc kolejkują i ktoś zajmie się nimi w weekend albo w czasie świąt - o ile się zajmie.
Schemat sprzedaży usług w Netii wygląda tak:
-
Wymyślenie fantastycznej oferty.
-
Puszczenie debilnych reklam z T. Kotem.
-
Sprzedaż usług jak największej liczbie klientów.
Jak już spełnione zostaną powyższe punkty, przełożeni siadają i zastanawiają się, jak teraz te usługi klientowi podłączyć i jak mu dostarczyć urządzenie. A urządzeń w magazynie jest 100 i trzeba je dostarczyć 300 klientom. I jak to teraz zrobić?
Tak naprawdę, poza ceną, usługi Netii w niczym nie są lepsze od usług TP.
Wiem, co piszę (a pisać mógłbym całe tomy), bo większość moich znajomych pracuje albo do niedawna pracowała w Netii (zanim ich nie zwolnili po kilku latach pracy) i często rozmawiamy o tym, co w tej firmie się dzieje.
Ja mam Orange freedom i też tak czasami mam błąd 619 a gdy poszperam pisze zakłócający sygnał ATU ale gdy do nich napisałem e-mail odrazy śmiga i się wykręcali że mam za stare stery do neta …
Panowie zatriumfowałem. W końcu po dwóch długich rozmowach telefonicznych podłączyli mi internet i telefon.