Zmiana wielkości partycji

Witam.

 

Dziś kupiłem laptopa z win10… Dostałem go z zainstalowanym już windowsem i rozdzielonymi partycjami: WINDOWS (900Gb), LENOVO (30GB)… Chcę to zmienić, bo wiem że nie powinno się tyle na partycje systemową przeznaczać miejsca, ale… Nie wiem jak zrobić format (haha), ponieważ nie posiadam ani CD ani KEY’a (tak teraz sprzedają laptopy). Dostałem jedynie jakiegoś pendraka od sprzedawcy, ale to chyba coś ala czysty system z przed kupna, a nie do możliwości formatu… Więc jak zmienić wielkości partycji (bezpiecznie) bez formata, chyba że tego formata się jakoś da jednak zrobić

“nie powinno”? Nikt Ci tego nie zabrania. System z tego powodu nie wysiądzie.
W tym przypadku masz po prostu jedną partycję na wszystko, to  30 GB to prawdopodobnie partycja recovery, czyli tak jakby nośnik z wersją instalacyjną systemu.

Ty nawet nie wiesz co byś chciał zrobić. Nie żaden “format” bo taka czynność nie istnieje tylko chciałbyś zrobić reinstalację systemu. Najwyższy czas zapoznać się z instrukcją obsługi urządzenia.

W przypadku laptopa (i niektórych “firmowych” komputerów stacjonarnych) z preinstalowanym systemem nie musisz klucza posiadać od czasu Win 8 a płyta CD/DVD z systemem nie była już dodawana od czasu Win XP. Czyli nie od teraz ale od ładnych kilkunastu lat.

 

Możesz tak po polsku? Ala? A może Jola? Zajrzałeś chociaż co on zawiera?

j.w.
Ręce opadają.

Jakiego “formata”?
Naucz(cie) się wreszcie, że taka czynność nie istnieje! Jest instalacja/reinstalacja systemu a nie idiotyczne"formata"

Ponowna instalacja systemu nie jest potrzebna do zmiany rozmiaru partycji lub podziału partycji na mniejsze. Jest do tego pełno programów (płatnych i darmowych) np. Easeus Partition Master

 

PS. chciałeś być zabawny, wyszedłeś na lamera.

Zostaw jak jest, rób sobie czasem kopię najważniejszych rzeczy na zewnętrzy nośnik.

Cedar… Zabawny? Nie rozumiem o co Ci chodzi… Nie każdy jest takim geniuszem jak Ty, że wytykasz mi błędy, wybacz.

 

 

e; bachus, czyli zostawić te 900gb na systemowej? Czy ma to wielkie znaczenie czy mam 50gb na systemowej, czy 900?

 

Dlaczego ? Skąd takie informacje ?

Czyli to zwyczajne plotki i utarte schematy?

Plotki - to może za dużo powiedziane, partycje mają oczywiście pewne zalety, ale odnoszą się one zazwyczaj do preferencji użytkownika, a nie do luźno rzuconego: “nie powinno się tyle na partycję systemową przeznaczać”. Każdy ma inne potrzeby i tyle.

Moja rada jest prosta: jeśli nie wiesz jak się “robi formata” (Cedar ma absolutną rację - kogoś powinno się powiesić za ten skrót myślowy), to:

a) przeczytaj sobie co w Pomocy systemowej piszą o odświeżaniu i odzyskiwaniu systemu

b) jakiej decyzji nie podejmiesz - pamiętaj o złotej zasadzie: nie naprawia się czegoś co działa

Dla działania systemu zasadniczo nie ma, jednak gdy wszystko trzymasz na pulpicie (bardzo częsta sytuacja u wielu użytkowników) to w przypadku partycji systemowej 50 GB (trochę mało w przypadku Win 7/8/10 - chociaż z 75 - 100 GB by się przydało) w krótkim czasie otrzymasz komunikat o braku miejsca na dysku i taki user krzyczy, że nie ma gdzie zapisać ulubionego “filmiku z wakacji” mimo, że ma wolną drugą partycję 500 - 800 GB o której nie wiedział (spotkałem się z taką sytuacją wielokrotnie)
Pewnie z tego powodu producenci laptopów coraz częściej nie dzielą dysku na partycje aby klienci nie zawracali głowy pomocy technicznej z tego powodu.
No i podział na partycję ma jeszcze jedną najważniejszą zaletę - po ponownej instalacji/odświeżaniu dane, które masz na innej partycji pozostaną nienaruszone, natomiast te z partycji systemowej mogą ale nie muszą tej operacji przetrwać (zależy to od sposobu i typu operacji jaką przeprowadzasz przy ponownej instalacji/odświeżaniu systemu)
Na Twoim miejscu bym chociaż wydzielił partycję systemową o wielkości około 100 GB.
 

W jego przypadku szukał sposobu ponownej instalacji systemu aby podzielić partycję a nie z powodu niedziałania/kiepskiego działania systemu.

PS. co do “formata” - rozstrzelanie to za mało, tego co to wymyślił własnoręcznie bym oberwał ze skóry i posypywał solą. Wiele razy widziałem wątki, w którym “format, formata, formatowanie” było używane zamiennie w kontekście formatowania partycji i reinstalacji systemu - jeden piękny mętlik, w którym nikt nie mógł się połapać.
 

I mógłbym to bezpiecznie zrobić wyżej wymienionym programem?

Czyli zostawić 100gb na systemową, a reszte na nową partycję, tak?

Jeśli się trochę przyłożysz - to i bez “programiku” to zrobisz narzędziem dostępnym w samym systemie. (Zarządzanie dyskami)

Cóż… Jutro spróbuję, obym nie popsuł

Nie popsujesz - o ile będziesz robił wszystko z głową. Najpierw zastanów się nad celem który chcesz osiągnąć, potem przeczytaj tematy Pomocy systemowej związane z Zarządzaniem dyskami (możesz też zapytać wujka Google - opisów jak to zrobić krok po kroku jest od metra), a jesli będziesz miał jeszcze jakieś wątpliwości, to przed rozpoczęciem przyjdź i zapytaj - postaramy się je rozwiać.

Coś takiego

 

 

Sęk w tym, że systemowym sposobem mogę zmienić partycję C: jedynie do 450 gb

więc wolałbym zastosować ten EASEUS, ale… Mam pytanie czy mogę sobie na spokojnie nazwać dysk E: jeśli E: to stacja dysków? Czy lepiej nazwać to F:? To tylko takie pytania na zaś, bo wolałbym zrobić to wszystko zgodnie z instrukcją któregoś forumowicza

Zmienisz rozmiar partycji systemowej ,najprawdopodobniej stracisz  Recovery.

Jak to? Czemu?

Aby systemowym zmniejszyć partycję to trzeba wyłączyć hibernację, usunąć punkty przywracania systemu( po operacji można z powrotem wł.) i zrobić defragmentację dysku. Po tych zabiegach można sobie do woli zmniejszać partycję.

A co z tym recovery? Gdybym to zrobił tym EASEUS’em?

Jak zmieniasz partycje i na partycji drugiej będą ważne pliki, zastosujesz recovery to masz “pozamiatane”, ba recorvery przywraca do stanu po zakupie, czyli 1 partycja. W takim razie lepiej jest ją usunąć (przybędzie miejsca) i zrobić po aktualizacji obraz partycji (np.Acronis True Image) i w razie kłopotów przywracasz sobie w 10-15 min.

Czyli najlepiej zmienić partycje tak jak chcę, przy okazji usunąć recovery, potem zrobić sobie obraz (jakiej partycji?) i tyle? :confused: