Pok koniec 2006 kupilam laptopa z XP. Całkiem nie dawno obiło mi sie o uszy, że można wymienić Xp na viste tylko nie wiem na jakiej zasadzie. Moze cos ktoś wie 
pozdrawiam
fefka86 , jeżeli chodzi Ci o Express Upgrade to Windows Vista, to już nie aktualne.
aha to dobrze wiedziec, że cos takiego było. Czyli jednym słowem nic mi z tego, że mam XP nie dostane żadnej z niźki ani nic innego. heh
fefka86 , Express Upgrade to Windows Vista, polegał na tym że oddawało się XP i w zamian była Visa (płaciło się tylko za nośnik), a co do zniżek to nie wiem.
Niedawno był sprzedawany XP ze specjalnym dokumentem uprawniającym do zakupienia Visty z jakąś zniżką, ale nie była ona zbyt duża. Ale 2006 rok to zbyt wcześnie.
o ile pamiętam, to pod koniec 2006 juz było takie coś…
kupony były przy zakupie xp pomiędzy 15.10.2006 a 15.3.07 , od 15marca 07 do 31czerwca był czas na wysłanie kuponu…
jedyne koszt to koszt przesyłki (ja płaciłem 79złz groszami) (w przypadku upgradu z xp home dochodziło jeszcze po kilkanasie euro ).
W przypadku zakupu win xp media center i prof koszt jak wspominałem to tylko przesyłka…
Ja wziąłem specjalnie media center by tylko za koszt przesyłiki mieć viste home premium
@jlasinski
nie pisz bzdur- nic nie trzeba było oddawać…
niestety program już jest nieaktualny…
Witam,
z tego co ja wiem, można było zakupić Windowsa XP w wersji OEM i tam był możliwy update do Visty (ja taki mam).
Myślałem żeby to zrobić ale niestety kosztuje to 40 dolarów ( o ile się nie mylę)
pomimo iż była taka opcja naprawdę nie polecam update do WINDOWSA VISTY jeżeli nie musisz ponieważ ona bardzo spowalnia prace komputera i jest bardzo dziurawa .
Pozdrawiam serdecznie
Daruj sobie…
Nie korzystałeś - > nie pisz bzdur, jak nie masz zielonego pojęcia o czym się wypowiadasz :!:
Jak zainstalujesz na szrocie Viste to oczywiste że będzie zamulała, tak jak XP się krztusi czasami nawet na 256MB ramu, a dziurawe to masz może skarpetki…
XP do dzisiaj jest dziurawy pomimo ciągłych uaktualnień…
Jak będziesz miał okazję skorzystać i przetestować to pogadamy, a nie opierasz się na bzdurnych po części nieprawdziwych komentarzach…
Teraz już i tak nic nie wymieni…