Witam. Mój komp- prcesor Athlon 1,67 Gh,geforce4 64mb-128bit,512ram,płyta asus-a7v8x-x.dysk ATA 160GB, napęd i nagrywarka DVD. Chciałbym zmienić zasilacz na słabszy z 350 na 200 W.
Czy nie będzie za słaby. Nigdy nie używam dwóch napędów na raz
Optymalny zasilacz dzisiaj to co najmniej 350W… 200 to stanowczo za mało… Chociaż 330 
witam
jeżeli chcesz spalić zasilacz lub mieć niestabilny komputer to zmień
Może być za słaby, podczas załanczania kompa oba napędy “pracują” przez jakąś chwile, bios sprawdza ich gotowość do użycia.
Po co chcesz zmieniać zasilacz na słabszy :?: Lepiej mocniejszy,lub ten co masz.Może niedługo będziesz rozbudowywał kompa,więc mocniejszy się przyda.
orun a co się stąło z tym mocniejszym? spalił się czy co?
a ten słabszy to co z nim, był w kompie przed tym 350-watowcem?
Zdecydowanie na Twój sprzęt wsadzanie 200-watowca to jest głupstwo.
UPDATE:
jeżeli ten 350-watowiec się spalił to będziesz musiał kupić nowy zasilacz.
Fortron z allegro 
nawet 300 W
Jeden i drugi jest dobry.Po prostu płacę za duże rachunki za prąd. Mój znajomy,który ma bardziej wypasionego kompa tak zrobił i twierdzi,że wszystko mu hula.Kupil na allegro dobry zasilacz.Czytalem,że zasilacze lipnych marek jak mój{ 140zł z obudową} te 350 wat mocy potrafią utrzymać tylko przez parę sek. myślę. że firmowy zasilacz potrafi trzymać te np. 200w przez cały czas kiedy potrzebuje- co załatwia sprawę. 350 w potrzeba do lepszej grafiki i 4 podłączonych napędówl. Tak sobie myśllę, ale to tylko tyle.
Działanie komputera, wbrew pozorom, nie wpływa w sposób znaczny na rachunki domowe… To groszowe sprawy…
Kup markowy zasilacz 350W, jeśli takowego nie masz i dołącz do zestawu. Szkoda sprzętu…
Dodam jeszcze,że komputer bierze tyle prądu ile mu potrzeba.To,że masz zasilacz 350W to nie znaczy,że komp tyle prądu “żre” cały czas.
Przypuścmy że komputer i peryferia do niego podłączone pobierają 200-300W , komputer średnio pracuje 10 godzin dziennie co już wychodzi 2-3kW zużytej energi , 3kWX 30 dni = 90kW , jedna kilowatogodzina +koszty przesyłu i jakieś inne dodatki kosztuje 35-40gr , więc nie wychodzi wcale tak mało , za miesiąc urzywania kompa zapłacimy około 36zł co w moim przypadku jest 50% całego rachunku za energie.
zasilacz tu nie ma nic wspólnego czy bedzie 200W czy 1000 watowy ilość zurzytej energi w obu przypadkach bedzie jednakowa.
Przypuścmy że komputer i peryferia do niego podłączone pobierają 200-300W , komputer średnio pracuje 10 godzin dziennie co już wychodzi 2-3kW zużytej energi , 3kWX 30 dni = 90kW , jedna kilowatogodzina +koszty przesyłu i jakieś inne dodatki kosztuje 35-40gr , więc nie wychodzi wcale tak mało , za miesiąc urzywania kompa zapłacimy około 36zł co w moim przypadku jest 50% całego rachunku za energie.
No to teraz już wiem , skąd u mnie takie rachunki , kiedy mój komp chodzi 24/24. Nawet sobie nie zdawałem z tego sprawy.
będzie za słaby , podzielam zdanie usera wigrus , brać fortrona z allegro , 300-350 W na pewno starczy
np.
Też sądze że 200W to za mało. Brałbym Fortorna z allegro.