Zmień temat na konkretny i co dalej

No witajcie :smiley:

Tak sobie czytam i patrze na to forum, i mi coś zabłysło w tym moim czarnym umyśle.

Doskonale rozumiem konkretne tytułowanie zakładanych tematów, ładnie brzmi no i indexowanie przyjaźniejsze.

Administracja vortalu ma racje ze przywiązuje do tego az tak duża wagę, jednak ja bym chciał coś zaproponować, jeśli moderator zwróci uwagę o zmianę tytułu na konkretny, i ten zostanie zmieniony mógłby się z niego wykasować bo po co “wisieć” w wątku jeśli autor tytuł zmienił ??,

post nieaktualny od moderatora :expressionless:

OFFTOPIC??

Nie

ale informacja i przestroga dla innych czytających temat :slight_smile:

**********************

Też się nad tym zastanawiałem. Poza tym za każdym razem objętość forum niepotrzebnie wzrasta o dany post, a niektórzy moderatorzy potrafią na wklejać tego tekstu :smiley:

Moderator ma pilnować porządku i uczyć innych.Wszystkiego zmieniać za kogoś nie może bo dalej będzie działo się to samo,a tak jak ktoś dostanie ostrzeżenie to następnym razem się do niego odwoła i temat będzie starał się nazywać normalnie.

Mówimy o przypadku, gdy autor postu zmienił już temat Cyba91.

Zapewne jestem jednym z nich.

Wynika to z jasnej przesłanki - zdecydowana większość użytkowników forum zakładających temat, piszących posty nie zaznajomiła się wcześniej z Regulaminem, stąd interwencja. Wklejanie w takim wypadku fragmentu Regulaminu, którego konkretny punkt został zignorowany w temacie to nieraz jedyna sposobność, by użytkownik nieprzestrzegający zasad obowiązujących na forum miał kontakt z dokumentem, którego znajomość przecież potwierdził przy rejestracji na forum…i przynosi to oczekiwany efekt (choć żałować tu że nie u wszystkich), co można zaobserwować np. w korespondencji na PW.

W kwestii pytania zawartego w temacie - osobiście uważam, że nie powinno się usuwać notek moderacyjnych, choć tak niektórych to denerwuje - pomijam tu kwestie techniczne eliminacji takich notek, mam tu przede wszystkim na uwadze profilaktykę.

Użytkownicy linkujący do tematu, biorący w nim udział widząc takie wpisy utrwalają w sobie przekonanie, że należy stosować się do zasad, to po pierwsze, a po wtóre - użytkownicy forum też mają stałą świadomość, że tematy są moderowane, że ktoś jednak dba o ład na forum.

Osobiście nie będąc jeszcze modem z zadowoleniem znajdowałem takie wpisy w tematach, i jak wiem, nie jestem w tym osamotniony, czemu dowody nieraz czytam na privie…taaak - nie tylko bluzgi, ale też dowody poparcia mimo interwencji w temacie…

Przy okazji - pamiętam temat jakby korespondujący z obecnym tu tematem, założony zresztą przez Autora tego tematu Nieaktywni moderatorzy : w którym Autor zarzucał małą aktywność Moderatorów, które to wnioski wysnuł zapewne z wierzchołka aktywności Administracji , a więc obecności w moderowanych tematach. Przy likwidacji postów moderacyjnych te wnioski mogłyby Autora zupełnie utrwalić w przekonaniu o anarchii panującej na forum. :slight_smile:

A że tak nie jest, świadczą m.in. właśnie tak denerwujące niektórych notki moderacyjne.

xulu , Twoje tematy co raz bardziej infantylne. Może tak zacznij rozwiązywać konkretne problemy użytkowników na forum niż drążyć tematy, bez których można żyć. Tym bardziej dziwne, że jesteś już na tym forum od długiego czasu a dopiero teraz zaczynasz dostrzegać rzeczy, które funkcjonują równie długo jak Twoja obecność na forum…

Proszę sprawy moderacyjne zostawić moderatorom. Niektórzy ( Vanshei ) potrafią dostrzec sens takich działań. Resztę napisał Agaton.

Jaki planujesz następny temat? Proponuję poruszyć kwestię koloru zielonego. Raz moderatorzy go używają, innym razem nie. Dziwne.

To w sumie tylko uwaga, bo wg na tym forum i tak panuje luz, ale mimo wszystko nie ma bałaganu, choć fakt, uwagi moderatorów o poprawieniu tematu czasem kują w oko.

Co innego na forum Ubuntu, na którym użycie słowa “problem” oraz wszelkich jego synonimów automatycznie kwalifikuje posta do kosza, a to źle, ba bardzo źle, bo większość użytkowników tego forum dopiero zaczyna przygodę z linuxem i często nawet nie wie jak nazwać swój problem, więc jak ma poprawnie napisać temat? :smiley: Niestety tamtejsi moderatorzy widać zapomnieli, że każdy kiedyś zaczynał :wink:

Więc mimo wszystko cieszmy się, że jest jak jest, bo zawsze może być… gorzej :smiley:

W dziale o forum jest temat ważne ogłoszenia. W nim linki do tematów z tym związanych np. Konkretne tematy i działy - dlaczego ? Wystarczy przeczytać, ale po co? Skoro nie czyta się regulaminu to tym bardziej ważnych tematów. Moderatorzy nie zapomnieli, tylko, że ja w przeciwieństwie do innych czytam zasady i stosuję się do nich na forach. Więc proszę, tutaj nie sugerować dziwnych rzeczy. Gorzej zawsze może być, wszystko zależy od użytkowników forum. Zresztą, problemu nie widzę… jeśli ktoś ma problem ze sformułowaniem własnych myśli, to żaden regulamin czy zasady czy upomnienia nie pomogą. Takich prawdziwych tematów, których nie wiadomo jak nazwać, spotkałem na forum kilka. Wtedy sam proponuję autorowi poprawkę. Reszta to zwykłe lenistwo.

Monczkin , czy niewolni mi zaczynać takich tematów ? są niezgodne z regulaminem ? to ze jestem długo nie znaczy ze w pewnym momencie nie moge zainicjować tematu “x” czy “y” :stuck_out_tongue:

wzajemnie :wink:

tak, ja dzisiaj rano przeczytałem co jest teraz "zagwiazdkowane " i co bez echa, user napisał obraźliwy tekst i co ??

xulu , wybacz, ale nie mam czasu i ochoty na dziecinne przepychanki i uszczypliwości.

widzę kolega zapomniał o pomocy jaką otrzymywał.

Z mojej strony EOT

Typowy przykład nie dogadania się :slight_smile: Pierwsza linijka cytatu dotyczy forum UBUNTU.pl i dziwnych zasad tam panujących, co niedawno skłoniło pewnego desperata do “pomocy” w zmianie skryptu zabezpieczającego.

Ja raczej odpowiadam na posty, założyłem może z 5 tematów, raczej zgodnie z zasadami :slight_smile: A co do użytkowników, wczoraj otworzyły mi się oczy, jakimi mogą być, dlatego napisałem, że może być gorzej, ale …nie musi :slight_smile:

OT --> Kosz

Agaton , kilka lub kilkanaście dni po opublikowaniu tego tematu “joan”(chyba taki nick) przestała być moderatorem czyż to zbieg okoliczności?

ale nie rozumiem co to ma wspólnego z tym tematem …

i cytat posta pozostaje w temacie :smiley:

Ale skojarzenia, zapewniam Cię, nie to było przyczyną rezygnacji i nie ma co roztrząsać tego problemu.

JNJN , …a kto zaczął wciskać jakieś skojarzenia na ten temat, ja ??

btw:

chyba jest na forum temat przedstaw sie gdzies już widziałem, ale jesli chcecie się przekonać iju dobrych userow odchodzi( nie pisze o sobie) załóżcie "pożegnaj się " z dopiskiem dlaczego …

serdecznie was pozdrawiam i jako pierwszy w tym roku wesołych świąt wam życzę, z mojej strony to by było na tyle :spoko: