Zmienienie pojemności partycji

podepnę się pod temat, aby nie zakładać nowego…

otóż mam podobny problem, tylko sprawa dotyczy netbooka HP mini 110-3100sw z systemem win 7 starter…

we wcześniejszym notebooku z XP majstrowałam przy partycjach programem EASUS i wszystko poszło sprawnie.

w win 7 starter po zainstalowaniu EASUS pokazuje mi że mam partycję C: (ok 200GB) D:Recovery i jeszcze coś takiego ukrytego z gwiazdką chyba…

generalnie problem polega na tym że np. zmniejszam C: do ok 35-40GB, a z reszty która pozostaje chciałabym zrobić jakieś np E: ze swoimi folderami (aby nie mieszać systemu i program files z innymi bzdurami moimi) i nie mogę z tej szarej pozostałości nic utworzyć (tzn ikona CREATE w EASUS jest szara i nieaktywna). moje pytanie brzmi czy w win 7 starter można w ogóle majstrować przy dzieleniu partycji? jeśli tak, to gdzie jest mój błąd i jak to zrobić najbezpieczniej, skoro wszystko mieści się na jednym dysku C:?

http://www.youtube.com/watch?v=ZGWTk3izxcI jak widzisz nie zaczyna się operacji od Create,lecz ustawianiu partycji na odpowiednią pojemność.Zaczynaj proces od Defragmentacji http://www.dobreprogramy.pl/Auslogics-D … 71.html.Próbuj.jeśli nie wyjdzie są narzędzia TRIAL. lub to http://www.youtube.com/watch?v=hGZnUQx- … ated.Music możesz wyciszyć :slight_smile: Create jest szare,bo nie ma miejsca na nową partycję,najpierw zrob Resize.

ok, mam w takim razie jeszcze jedno krótkie pytanie…

bo chyba powoli to ogarniam :slight_smile:

jak się okazuje system w moim netbooku jest na innej partycji niz C:, co chyba wynika z poniższego obrazka (print screen z EASUSA)

czy się nie mylę?

oznacza to że C: mogę sobie spokojnie zagospodarować na własne potrzeby, bez obawy, że przy uruchomieniu np instalacji systemu z recovery sformatuje mi całe C:, bo tam są pliki systemowe? mam rację czy się mylę?

Chyba na C…też masz system,zauważ pozycje SIZE /rozmiar / i Used zajęte / Zobacz co tam jest.Masz komunikat,aby zamknąć pozostałe aplikacje kiedy pracuję Easus.Chyba masz otwarty defragmentator

System, w sensie Windows, programy i cała reszta tego bałaganu znajduje się na C. Natomiast partycja bez literki ale opisana dla zmyłki “SYSTEM” to specjalny obszar na dysku, utworzony przez instalatora systemu i zawierający pliki niezbędne do uruchamiania naprawy systemu (coś jak dawna konsola odzyskiwania ale lepsza). Nie ruszać! :-). To ostatnie, HP_TOOLS, to jak sama nazwa wskazuje jakiś kawałek dysku przeznaczony przez HP na swoje zabawki. Nie mam i nie miałem dotąd komputera HP, ale też bym tego nie ruszał. Niech sobie tam jest, pozostawione w spokoju.

A co do RECOVERY- zanim zrobisz cokolwiek, uważnie przeczytaj instrukcję do tego sprzętu. Te cuda najczęściej działają właśnie w ten sposób, że kasują wszystko jak leci, cały dysk i w to miejsce kopiują czyściutki, świeżuteńki system. Pół biedy, jeżeli przedtem ostrzegają, że zaraz dane użytkownika pójdą się… Ale widziałem też takie aplikacje RECOVERY, które nic nikomu nie mówiąc co się zaraz stanie, kazały usiąść wygodnie, zrelaksować się i czekać na zakończenie operacji…

no właśnie w tym rzecz… wcześniej miałam acera (przeklinam go po dziś dzień), ale recovery działało w nim całkiem sprawnie i logicznie. system był na C:, a resztę swoich badziewii miałam na D:. Przy instalowaniu od nowa XP z recovery kasowało mi wszystko z C: a D: zostawiało w spokoju nie ruszając… teraz zgrałam wszystko na hp, ale średnia przyjemność jeśli przy każdej kolejnej reinstalce będę musiała zgrywać kupę zdjęć np na jakiś inny nośnik (teraz są w bibliotece moje obrazy), aby właśnie nie poszły się … przy tej czynności…

Czytałem gdzieś ze jak się przywraca z recovery partycji to przywraca fabryczne ustawienia jak w dniu pierwszego logowania, natomiast jak się przywraca z płyt recovery , które samemu się tworzy (3 płyty dvd) to pozostają obecne ustawienia, czyli utworzone przez ten czas np. partycje, i daje możliwość formatu tylko systemowej.

no i zaczynam podejrzewać, że w tym nieszczęsnym win 7 starter nie można zmienić wielkości partycji… oto co się stało po dokładnym zastosowaniu powyższej instrukcji (dwa ostatnie kroki):

2v9c12x.jpg

mam jeszcze jeden trop… odnalazłam taką informację, że przyczyną może być fakt, iż mam 4 partycje podstawowe już utworzone i trzeba byłoby jedną zlikwidować i utworzyć rozszerzoną? cokolwiek to znaczy… nie mam pojęcia jak to zrobić :[

Przede wszystkim daj sobie spokój z dyskami (partycjami) dynamicznymi i twórz podstawowe. Wiem, że to fajna sprawa, obsługa RAID, możliwość “rozciągnięcia” jednej partycji na kilka fizycznych dysków, lepsza ochrona danych przed uszkodzeniami itepe itede. Ale normalny zjadacz komputerów :wink: tego aż tak bardzo nie potrzebuje i nie wykorzysta. Nie mówiąc o tym, że twój system tego nie obsługuje, po prostu :wink:

I tak i nie. Sprawa polega na tym, że przy pomocy systemowych narzędzi Windows nie można utworzyć więcej niż 4 partycje podstawowe. I jak ktoś potrzebuje aż tak poszatkowanego dysku musi sobie radzić partycją rozszerzoną i umieszczonymi w niej partycjami logicznymi. Ale są przecież narzędzia “firm trzecich”, którymi można to ograniczenie obejść.

Polecam MiniTool Partition Wizard Home Edition dostępny na vortalu :slight_smile:

Spokojnie się da to zrobić narzędziami systemowymi. Wystarczy z poziomu Zarządzaniami dyskami , wybrać zmniejszenie woluminu o ty ile chcesz z niej wziąć, ale przed tym trzeba wyłączyć przywracanie systemu oraz hibernacje, następnie to wolną przestrzeń którą zabrałeś z C:\ (systemowej) możesz sobie podzielić już jak chcesz.