od wczoraj mam taki efekt, jak na obrazku:
Chodzi o te w większości niebieskie windziane apki. Jak widać, prawie wszystkie (poza Edge i Rejestratorem głosu) mają ikonki wyświetlane w jakimś mikrorozmiarze. Co może być tego przyczyną i jak przywrócić im właściwą skalę?
Dodam, że wcześniej w ogóle coś się posypało, tak że w miejscu tych skurczonych (plus wsystkich tych na górze od Office’a) były wyświetlane tylko białe pola. Wyczytałem, że naprawić to można przez wykasowanie cache ikonek z %userprofile%\appdata\local\microsoft\windows\explorer, ale wielokrotne próby na różne sposoby nie dały nic. Dopiero wczoraj w akcie desperacji po sprawdzeniu metody z WinAero Tweakerem (plus zwiększeniu rozmiaru cache ikonek przy jego pomocy) i zastosowaniu nowego odkrycia z ie4uinit -show z tej stronki ikonki wróciły (nie wiem niestety, która konkretnie z tych dwóch metod pomogła, bo wykonałem obydwie i dopiero po restarcie widoczny był efekt). Tyle że w tym momencie mają postać właśnie taką, jak na rysunku…
Dodam też, że używam Classic Shella, a w Windzie w Ustawieniach->Ułatwienia dostępu->Ekran jest rozmiar ustawiony na 125%, jeśli to ma jakieś znaczenie.