Od pewnego czasu zauważyłem, że pojemność partycji systemowej ciągle się zmniejsza a praktycznie nic nie instalowałem. Doszedłem do punktu w którym praktycznie już nie miałem wolnej przestrzeni i zabrałem się za oczyszczanie. Jak się okazało nie było czego kasować bo wszystko jest niezbędne, a większość GB zajmują pliki których nie widzę. Jak mogę się uporać z tym problemem ?
Eksplorator Windows nie pokazuje prawdziwego rozmiaru niektórych folderów systemowych, bo nie ma do nich dostępu nawet na koncie administratora. Przykładem jest folder System Volume Information w którym gromadzą się punkty przywracania. Prawdziwy rozmiar takich folderów potrafi odczytać SpaceSniffer uruchomiony jako administrator.
Przeskanuj dysk za pomocą SpaceSniffer
Kliknij prawym na SpaceSniffer i wybierz Uruchom jako administrator.
Za pomocą programu Oczyszczanie dysku usuń stare punkty przywracania:
Dzięki za odpowiedź.
A ustaw suwakiem, ile miejsca na dysku mają zajmować punkty przywracania. Zastosuj, OK. Po restarcie zobaczysz efekt.
Dając 2.2GB, to tych kilka awaryjnych punktów zastanie. Jakieś 20. Z aktualizacjami, to nawet ze 17.
Próbowałem ustawić limit na parę GB ale po ponownym uruchomieniu był oto samo.
Zainstaluj
Narzędzia -> Przywracanie systemu -> Zaznacz wszystkie ostatniego nie uda się zaznaczyć i usuń i daj screena znowu z Spice sniffera
Nie wyświetliło ani jednego punktu przywracania systemu.
Na tym panelu, gdzie suwak, masz niżej w prawo - wyczyść punkty przywracania. Ccleaner w menu narzędzia ma opcje przywracania systemu i tam wyświetlają się wszystkie punkty. Tam jest możliwość ich usunięcia - też, jakby co.
To właśnie program z instalatora podanego przez mrFreze
Osobiście wywaliłbym to Total Commanderem z tego co pamiętam bez problemu skasujesz zawartość folderu System Volume Information
http://storage.dobreprogramy.pl/akcesoria/tcm850x32_64.exe.
Zaznacz pierwszą opcję jak na screenie.
Nie widać tego folderu w tcm. W ustawieniach folderów zaznaczyłem opcję “pokaż ukryte foldery”, wchodzę na dysk i widzę folder “System Volume Information” ma on w ikonce kłódkę, we właściwościach jest tylko do odczytu i ma 0 bajtów.
Zamknąłem tcm po zmianie tych ustawień i już widzę folder ale skasować się nie da. Wyskakuje zapytanie o potwierdzenie skasowania folderu, klimam OK i nic więcej, folder jak był tak i jest w dalszym ciągu.
Spróbuję jeszcze skasować poprzez uruchomienie innego systemu z live usb.
Tego folderu się nie usuwa. Wiesz, co jest w takim folderze? Na pewno plik ustawień files, drivers i takie tam, a nawet potrzebne.
Pod volume information są długie ciągi nazw punktów przywracania i ważą. Z ostatniej aktualizacji, to był u mnie plik jakieś 340MB. Poprzednie trochę mniejsze, ale były i większe.
Następnie, to od razu poszukaj a C windows, folderu software distribution i po otwarciu folderu wyczyść zawartość podfolderu download, ale nie usuwaj samego folderu.
Myślę że 51GB to trochę za dużo na taki folder i skoro nie można go w normalny sposób skasować to nie pozostaje mi nic innego.
Nie zrób sobie kuku. A jak uwalisz system?
Microsoft radzi, jak pozbyć się wszystkich punktów przywracania. Ty nie czytał?
Co z tego, że czytał jak nic nie przyniosło zamierzonego efektu.
Problem nie został rozwiązany, byłem zmuszony do czystej instalacji systemu, na próbę windows 8. Wiele roboty nie miałem ze spersonalizowaniem systemu, bez problemu przeniosłem foldery osobiste i programy.
Dzięki wszystkim za pomoc. Można do kosza bo tak na prawdę nic się nie udało zrobić.
Dodam że w przypadku gdy ten folder znów urośnie to pobierz Unlocker i go przez ten program usuń.Ja co jakiś czas usuwam i jakoś nic komputerowi się nie dzieje
Nie masz usuwać folderu tylko jego zawartość. Samego folderu System Volume Information nie skasujesz ale wszystko co jest w nim lub prawie wszystko.