Zmniejszenie rozmiaru partycji podstawowej C

Witam,

Mam laptop Acer, w którym podobnie jak w innych laptopach uszczęśliwiają nas dyskiem z jedną partycją użytkową. Mój dysk ma 500GB, więc partycja C ma rozmiar 446GB. Dlatego pierwsze co chciałem zrobić, to zmniejszyć partycję do rozsądnych rozmiarów np. 60GB, a z reszty zrobić kolejną, na inne rzeczy.

 

Niby w sieci jest sporo opisów jak to zrobić, ale co do czego, to gdy chcemy pomniejszyć partycję, np. przy pomocy Zarządzania dyskami, okazuje się, że wyświelata się informację, że wolnego miejsca jest tylko około połowy. U mnie to 216GB z 446GB. A dysk jest czysty, jedynie zainstalowano system i jak zawsze w laptopach pełno śmieci typu aplikacje do księgarni, serwisów pogody, map, giłdy, eBay, Amazon, itd. Ale nawet jak podliczy się system ze śmieciami, które usuwam, to całość zajmuje około 40GB. Niby piszą, że warto zdrefragmentować dysk, wtedy zmniejszy się objętość zarezerwowana, ale u mnie nic to nie przyniosło.

 

Jak widać na screenie, na dysku są dwie partycje odzyskiwania, systemowa, ale to wszystko nie zajmuje tyle miejsca, by rezerwować połowę dysku C, jako zajętą.

 

Stąd moje pytanie, jak to zrobić, by pomniejszyć tak jak planowalem partycję C do około 60GB, przy zachowniu partycji odzyskiwania i działaniu systemu, by z reszty zrobić partycję D?

 

 

Zdaję mi się że jak ruszysz układ partycji to rozsypie Ci się recovery - ale mogę się mylić.

Zgódź się na tę propozycję systemowego Zarządzania dyskami. Będziesz mógł już utworzyć drugą partycję (“wolumin prosty”), choć tylko w rozmiarze ok. 216 GB.

Potem najlepiej użyć: http://www.dobreprogramy.pl/EASEUS-Partition-Master,Program,Windows,12861.html i w tym programie dokończyć ustawienie obszarów tych dwóch partycji (C i D) w pożądany sposób.

PS. Nie ruszaj partycji 300 MB, 400 MB i 18,5 GB!

http://www.dobreprogramy.pl/Partition-Wizard-Home-Edition,Program,Windows,15710.html

Ja używam tego programu i jeszcze nigdy się nic nie posypało. Zazwyczaj ustawiam partycję 100GB i reszta na D, bo 60 to tak trochę mało czasami :slight_smile:

Naprawdę warto poczytać o takich kwiotkach przed zmianą rozmiaru partycji :wink: : klik

Te recovery często i gęsto chcą się przywracać na konkretny ID i sztywno ustalony rozmiar partycji - coś w tym stylu.

@Poraj Oczywiście partycji 300 MB, 400 MB i 18,5 GB! nie miałem zamiaru ruszać. :slight_smile:

Co do zrobienia najpierw według propozycji Zarządzania dyskami, a potem powiększenia programem, tak można…

 

Jedyne pytanie, o czym pisze @Łukash, czy później będzie działać recovery, bo jak poczytać, różnie z tym bywa, a nawet ktoś w Sony pisze, że zmiana rozmiarów partycji u nich oznacza utratę gwarancji.

 

Z drugiej strony, część osób nawet rezygnuje z recovery. Mówią, że skoro system jest oryginalny, więc można ściągnąć z sieci czysty trial Windows8 i jakby coś go wgrać i podać numer klucza, który mamy w laptopie. Zaleta takiego rozwiązania to to, że mamy czysty system Windows bez całego śmietnika, jaki standardowo instalują z laptopami.

 

Trzeba przemyśleć sprawę, spisać klucz, i w praktyce sprawdzić, czy to zadziała… w inny sposób nie przekonam się. 

Żeby zadziałało przywracanie kopii systemu, partycja C nie może być mniejsza od partycji recovery, czyli nie mniejsza od 20 GB.

Zacznij jednak od defragmentacji i konsolidacji dysku bo zapisane dane mogą być rozrzucone i stąd proponowany rozmiar nowej partycji. Po za tym nie zmniejszałbym partycji C poniżej 100 GB bo są programy które źle działają zainstalowane na dysku innym niż z systemem.

Po przywróceniu systemu zawsze możesz odinstalować soft dodany przez producenta a pomijasz zabawę ze sterownikami. Weź też pod uwagę że nawet legalny klucz może nie zadziałać, producent nie zawsze instaluje dokładnie tą wersję systemu jaka jest na nalepce. Przerabiałem to na własnej skórze :slight_smile:

@JoteS I tak bywa, że może być różnie ze zgodnością wersji systemu i klucza. :slight_smile:

Zanim napisałem ten temat, to pierwsze co znalazłem w sieci, to radę by wykonać defragmentację dysku, bo ona może zmniejszyć możliwe rozrzucenie zapisanych danych. No i tak zrobiłem, tzw. optymalizatorem systemowym. wynik Ale dalej system proponuje podział praktycznie na połowę dysku. Nawet myślałem, że może użyć jakiegoś lepszego defragmentatora zewnętrznego…

Z tym softem dodanym, oczywiście można odinstalować, tak zrobiłem, choć niektórzy powiedzą, że i tak rejestr pozostanie zaśmiecony, bo programami nigdy rejestru dokładnie nie wyczyścimy.

Dzięki wszystkim za rady, w tygodniu coś postanowię, bo nie chcę wszystkiego trzymać na jednej partycji.

Polecam TEN program.