Dzisiaj dokonałem zamiany starego systemu Windows XP na nowy Windows 7 Professional. I tu pojawia się problem bowiem zanotowałem znacznie obniżoną wydajność w grach. Np na Windowsie XP NBA 2k10 chodziło płynnie na średnich ustawieniach (FPS około 35). A na siódemce - masakra. Wyłączam zbędne opcje graficzne, ustawienia mam średnie, rozdzielczość średnia a i tak nie da się grać. FPS rzędu 15… Czym to może być spowodowane? Windows 7 aż takich wymagań chyba nie ma że widać taką różnicę po przesiadce z XP? Najnowsze sterowniki nic nie pomagają…
Wiesz - gry miały różne wymagania. Przykładowo gra dla XP wymagała 1GB RAM, a dla Visty i tego samego tytułu musiałeś mieć 1,5GB RAM (zwykle tak właśnie wyglądały wymagania różnych tytułów - dla Visty sprzęt musiałeś mieć mocniejszy). Windows 7 to bardziej zoptymalizowana i dopieszczona Vista, ale swoje wymagania również ma:
Cytat:
„Minimum System Requirements*:
* 1 GHz or faster 32-bit (x86) or 64-bit (x64) processor
* 1 GB of RAM (32-bit) / 2 GB RAM (64-bit)
* 16 GB available disk space (32-bit) / 20 GB (64-bit)
* DirectX 9 graphics processor with WDDM 1.0 or higher driver
* DVD-compatible drive
* Internet access (fees may apply)”
Normalne, że gry będą gorzej działały. XP to stary system, więc miałeś więcej mocy obliczeniowej dla gier. Teraz część tej mocy idzie na sam system. Cóż…panta rhei.
Czy w takim razie jest sens inwestowac i dokupić RAMu do np 3 czy 4 GB? Będzie wtedy lepiej chodzić, czy np procesor i karta graficzna też tu odgrywają dużą rolę przy zmianie Windowsa?
Chyba, że istnieje opcja aby posiadać 2 windy na 1 kompie: XP’ka do grania i 7kę do codziennego użytku?
Plichu, to w takim razie jesteś w stanie coś doradzić co najlepiej zrobić?
Zainwestować i zmienić jakieś podzespoły (tylko które?), zainstalować XP’ka i 7kę i korzystać z obydwóch w zależności od potrzeb czy po prostu wrócić do XP’ka?
Coś mi wciąż nie daje spokoju… Porobiłem trochę obserwacji i wygląda to tak:
PES 2010 Ustawienia średnie 1024x768 FPS mam na poziomie 60 przez cały czas, jednak co 3 sekundy się przycina gra. Minimalizuje, patrze w Everesta - wykorzystanie rdzenia pierwszego na 0%, drugiego na kilkadziesiąt, Pamięć RAM - trochę ponad 1 GB w użyciu drugie tyle wolne…
NBA 2k10 Ustawienia średnie 1024x768 FPS na poziomie 15 - słabo chodzi. Na XP’ku było koło 35 i wszystko glanc. Minimalizuje patrze w everesta - z wykorzystaniem procesora podobnie jak w PESie, RAMu NBA bierze trochę więcej ale jest 700 mb wolnej pamięci RAM do wykrzystania!
Skoro według programu Everest Home Edition RAMu styka, z procesorem nie jest najgorzej to w czym problem? Jak klikne prawym na Komputer i wezmę właściwości, to dla karty graficznej mam indeks 6,3 - najwyższy z wszystkich (pytanie na ile ten test wydajności systemu jest miarodajny). 9500 GT mimo że demonem prędkości nie jest a 1024 MB pamięci, które ma to tak na prawdę pic na wodę, to jednak z obsłużeniem takich gier nie powinna mieć aż takich problemów… Wie ktoś w czym może tkwić problem? Bo ja nie mam kompletnie pojęcia co powoduje, że gry pod siódemką chodzą tak tragicznie…
Aero troszkę ssie - masz go aktywnego? Niestety nie podpowiem jak go wyłączyć, bo należę do tej wyśmiewanej w tym serwisie grupy, która nie używa Windows. Ostatecznie miałem kiedyś klienta, który na Vistę instalował sterowniki dla XP, ale wierzę w Twoją inteligencję, że Ty tak nie robisz
To teraz pytanie jak wyłączyć to Aero w Windows 7? Zresztą nie sądzę, żeby gra chodziła tak źle z powodu małej ilości pamięci RAM… Ta gra aż tyle nie potrzebuje. Zresztą nieważne jakie opcje graficzne mam ustawione to i tak działa tragicznie. Nawet na najniższych nie da się grać…
chlopie xD co ty sobie myslisz ze jak zainstalujesz W7 to jeszcze ci sie jakosc poprawi ? wlaczony interfejs aero i 2 gb ram… dokup sobie z 2 gb ram to moze all wroci do normy a jak nie wroc na starego poczciwego Xp’ka Pozdrawiam LewinhO
a jak nie wroc na starego poczciwego Xp’ka