Znalezienie uszkodzonego pliku na bad sectorze

Poszukuje jakiegos dobrego sposobu na sprawdzenie jaki plik zostal uszkodzony na powstalym bad sectorze.

Dysk przesknaowalem HD TUNE i podalo mi on numer LBA uszkodzonego sektora. Jednak z tego co widze, uzyskanie rzeczywistego numeru sektora nie jest takie latwe ( http://pl.wikipedia…A_(informatyka)

Wiec pytanie - jest jakis program ktory sprawdzi dysk twardy pod katem bad sector’ow i poda mi ktory jest to dokladnie klaster? Lub poda jaki to jest konkretnie plik.

Dodam, ze prawdzilem dysk Atrise FBI (niby sprawdza pliki pod katem bad blockow, ale czy to jest inna nazwa bad sectorow to nie wiem) i nic nie wykrl

W Windows 2000 było takie małe narzędzie: NTFS File Sector Information Utility (nfi.exe bodajże jeśli dobrze pamiętam). Googlarka twierdzi że jest dostępne tutaj: http://support.microsoft.com/kb/253066/en-us

dzieki za pomoc , jednak ten nfi chyba nie ma tego czego potrzebuje. Jakby bylo cos jeszcze z GUi - byloby idealnie. No i numer jak sprawdzic bad sector na ktorym znajduje sie sektorze a nie na LBA ? :slight_smile:

I zapomnialbym - majac bad’a to przy kopiowaniu calego dysku wyskoczy info, ze nie mozna skopiowac, czy po prostu skopiuje plik/i , tylko jego zawartosc bedzie uszkodzona? :slight_smile: Czyli w skrocie - sposobem na kopiowanie nie ustale co sie uszkodzilo ?

Należałoby zacząć od tego, że nie powinno się nic uszkodzić (no - chyba że to BB fizyczny - czyli głowica walnęła w talerz). Normalnie - logika dysku przenosi dane zapisane w sektorze do sektora zapasowego, a uszkodzony sektor oznacza jako BB właśnie. Tak więc - przy kopiowaniu nie powinno ci nic wyskoczyć, tym bardziej że niewiele jest plików które mieściłyby się w jednym sektorze…

“Czyli w skrocie - sposobem na kopiowanie nie ustale co sie uszkodzilo ?”

Ustalisz ale jaki sens?

Rozumiem co chcesz zrobić tylko… po prostu “twardziel” się kończy, przeliczanie głowic/sektorów itd oraz “zabawa” ze zaawansowaną narzędziówką ma raczej średnie szanse :frowning:

Patrząc na zdjęcie to ciężko Ci będzie odzyskać dane z tego sektora.

dodam wartosci smarta - C5 praktycznie od roku jest takie same - dysk napewno nie byl uderzony :slight_smile: i wczesniej nie wywalalo bad’a w HD tune przy skanowaniu - teraz tak… dlatego taka moja panika.

Dysk i tak chce wymienic do 2 tygodni (brak funduszy…) , ale zanim to nastapi chcialbym ustalic czy cos moglo sie uszkodzic

Mam rozumiec, ze jak jest bad sector i sie nie powieksza , to jest szansa, ze 100% danych na dysku jest nieuszkodzonych ? i jest mozliwosc sprawdzneia jaki to rodzaj bad’a ?

Duze pliki przeciez zajmjuja wieksza ilosc klastrow, wiec jak jeden jest uszkodzony, to caly plik tez ? :wink:

Nie, dane z “C5” są uszkodzone a niekoniecznie sektor. Nie odczytasz danych z tego sektora. Przy kopiowaniu będzie zawieszenie , to jeszcze kwestia czym kopiujesz jak z pomijaniem takich sektorów to skopiujesz , materiał co najwyżej będzie nieczytelny lub uszkodzony. Ustalić możesz znając LBA programem DMDE po wpisach w MFT Master File Table. Należy wykonąc skan NTFS i znaleźć odpowiedni zakres Fragmenty MFT i ten odptaszkować po czym otworzyć wolumin i szukać w oknie Pliki $MFT z tego zakresu LBA co uszkodzony sektor. Tam masz już konkretne nazwy co to było.

kopiowanie oczywiscie bedzie via windows, wiec mam nadzieje, ze jezeli nie wypluje zadnego bledu = dane zachowane :slight_smile:

To jest to czego potrzebuje, tylko mozna krok po kroku jak sie do tego zabrac? Bede bardzo wdzieczny

Dodane 13.11.2012 (Wt) 23:25

Jeszcze tak mysle, ze jakby zrobic naprawe dysku (czyli tak jak polecaja - erase , nastepnie remap w mhdd) - jest szansa, ze dysk bedzie w 100% sprawny ? a sam bad sector bedzie tylko sektorem logicznym? (wtedy smart sie zresetuje ?)