Witam.
Chciałbym się poradzić na forum odnośnie kwestii nagany w pracy i przysługujących mi praw. Otóż jakiś czas temu otrzymałem naganę w związku z naruszeniem zasad BHP, możliwość nieumyślnego spowodowania wypadku. Jest to moja druga nagana.
Jednak…
W grudniu zeszłego roku otrzymałem naganę za wystajace elementy biżuterii. Elementem tym był spiralny rozpychacz w uchu. Był to okres gdzie miałem pare wpadek jakościowych za które nie można było mi przydzielić nagany i w związku z tym na pierwszym lepszym “przewinieniu” otrzymałem naganę z zakresu BHP.
Po otrzymaniu drugiej nagany zacząłem zastanawiać się nad poprzednim przewinieniem. Jeżeli dobrze rozumuję posiadanie elementów biżuterii/ wystających elementów jest niezgodne z przepisem BHP. Jednak jak dobrze myślę ta kwestia odnosi się do wszystkich kolczyków oraz zegarów? Wiele osób w pracy je nosi, jak również jest jeden chłopak który korzystał z rozpychacza typu taper. Oczywiste jest dla mnie, że nagana była zwyczajnie niesprawiedliwie przydzieliona i powinienem jej nie przyjmować lub zwyczajnie się odwołać. Natomiast 14 dni przepisowe dające możliwość do odwołania minęły. Posiadając w chwili obecnej 2 nagany za każdą prostą wpadkę pracodawca może mnie zwolnić. Czy jestem coś w stanie wywalczyć nie idąc do sądu pracy?