Znikajaca czesc dysku (partycji) po instalacji winxp

Hej.

Kupilem nowego kompa, ktory jest wyposazony w calkiem szybki dysk Seagate Barracuda 7200.10 250GB z 16MB Cache’em (S-ATA 2).

Za 1 razem zainstalowalem system niestety jeszcze nie na podzielonym dysku, czyli na 1 partycji 250GB. Wszystko bylo cacy, ale chcialem podzielic dysk na partycje. Idac za poradmi kilku moich znajomych, stwierdzili, masz nowy system, nic straconego, przeinstaluj go jeszcze raz i z poziomu instalatora podziel go na partycje.

Uruchomilem instalatora z rozruchu oczywiscie. Pieknie pokazal mi ze mam zajete jakies w przyblizeniu 15GB (system i kilka zainstalowanych aplikacji) no i mialem tylko do wyboru usuniecie tej partycji. Wiec USUNALEM.

Co sie potem okazalo, ze do dyspozycji (podzialu) mam TYLKO ponad 230GB wolnego miejsca. Jakby ta stara instalka xp z danymi gdzies jakims cudem sie schowala na tym dysku! :evil: :evil: :evil:

Pytanie: czy jest mozliwosc SFORMATOWANIA na AMEN tego dysku dokladnie na 250GB ? np. teraz sisoft sandra mi pokazuje ze dysk ma pojemnosci calkowitej 233GB!, paranoja jakas. jest na to rada?

licze na Wasze doswiadczenie i pomoc

hejka

Wszystko jest w porządku, gdyż producenci dysków podają ich zawyżone pojemności, tj. liczą 1000KB zamiast 1024KB jako 1MB. Ja mam dysk 80GB a pokazuje mi dokładnie 74,53GB.

tak jest ja mam 60 a pokazuje 53

wszsytko ok,zobacz ja przy 80 gb mam mniej o jakies 7 gb a wez to pomnóz razy 3 i wyjdzie ci dlaczego uciekało ci 20 gb.

250GB na etykiecie to tak naprawdę 250000000000bajtów.

1KB=1024bajty

1MB=1024KB

1GB=1024MB czyli:

250000000000 bajtów : 1024=244140625KB

244140625KB : 1024=238418,58MB

238418,58MB : 1024= 232.8GB

Tegie glowy z Was i Bóg wam zapłać!

Temat uważam za zamknięty.

Dzięki!