Znikające czcionki Windows 10

Ma ktoś jakis sensowny pomysł pomijając formata?

Wątpię żeby to był dysk, ale dla pewności pokaż raport smart (zakładka attributes).
https://gsmartcontrol.sourceforge.io/home/index.php/Downloads

https://pastebin.pl/view/2b44dcd4

Dysk wydaje się w porządku. Ja nie mam pomysłu żadnego.

Jeszcze teraz sprawdziłem, to tak się stało ze wszystkimi fontami które zainstalowałem - zostają tylko systemowe. Dam znać jak uda mi się to naprawić.

Sprawdzałeś już integralność plików systemowych (fsc i dism)?
https://support.microsoft.com/pl-pl/help/929833/use-the-system-file-checker-tool-to-repair-missing-or-corrupted-system

image

Nic z tego. Nadal to samo.

Zdaje się, że czcionki windows 10 honoruje tylko ze sklepu. To jest tak, że system ten pozbywa się niepotrzebnych (dla niego) czcionek.
Chyba można to obejść. Jest tam przycisk - Pobierz czcionki dla wszystkich języków - opcja w prawym górnym rogu panelu fonts. Może dopiero wtedy system nie będzie usuwał niepotrzebnych dla niego czcionek?
A może jakiś monitor ccleanera kosi cache czcionek po uruchomieniu komputera i windows nie nadąża żeby zachować nowe czcionki?

Pytałem znajomego grafika, który z natury rzeczy instaluje dużo fontów i robi to klikając prawym i wybiera zainstaluj jak w każdym innym Windowsie i nic mu nie znika.

Ostatniego formata robilem pół roku temu to gdzieś przez 5 miesięcy było git. W ostatnim czasie nie korzystałem z ps więc nie zauważyłem różnicy.

Spróbowałem jeszcze zaktualizować do 2004. Niestety dalej nic.

Może w dziennikach zdarzeń coś będzie? Ale to raczej lata będziesz filtrował jak coś się zapisuje tam.

Albo tryb czystego rozruchu: https://support.microsoft.com/pl-pl/help/929135/how-to-perform-a-clean-boot-in-windows, jak przestaną znikać to może masz jakąś dziwną usługę lub jakiegoś śmiecia w autostarcie/harmonogramie zadań ukrytego.

Włączyłem bez żadnych usług (oprócz Windowsowych) i nadal znikają.

1 polubienie

Możesz podać przykład legalnie udostępnionej czcionki za darmo która ci też znika?

Opcjonalnie może trzeba im na poziomie NTFS blokować opcję skasowania (by nie mógł tego zrobić użytkownik “SYSTEM” ani “TrustedInstaller”)?

Coolvetica, Uni Sans

Dobra, może tak na prawde ten cel z Windowsem był błędny. Bezsensownie kontrolowałem wszystko tylko w vscode. Bo tylko tam mi ta czcionka nie działa. Mimo tego że po restarcie tak jak wyżej te fonty “znikają” to w Paincie, PSie a nawet Power Poincie są i mogę z nich korzystać. Więc tylko problem z vscodem

  1. przeinstalowywałem go na inny dysk
  2. zmieniałem lokalizacje
    dalej nic. Po restarcie mimo tego że ustawienia się nie zmieniły to robi się taka czcionka
    image

Przecież pisałeś, że znikają z katalogu /windows/fonts :man_facepalming:

Możliwe, że ten font jest jakoś (nie wiem jakim cudem) niekompatybilny. Znajomy opowiadał, że miał fonty, które potrafiły mu przymulić corela (sic!). Przetestuj jakiś inny font. Szukaj tylko TrueType, albo OpenType. Najlepiej ze strony https://fonts.google.com/ bo masz pewne i z prawami autorskimi :wink:

Tylko, że ja z niej wcześniej korzystałem. Nie wiem co się stało.

Dobra, problem definitywnie leży po stronie vscode. Sprawdzone na drugim komputerze i -

  1. tak samo po restarcie z Ustawienia Czcionek znikają zainstalowane fonty na poprzedniej sesji (zostają te domyślne, systemowe)
  2. po zrestartowaniu w visualu nie wykrywa SF Mono (inne też testowane i to samo) i zastępuje ją jakąś domyślną.

Dobra, wystarczy kliknąć prawym na instalkę fonta i wybrać ze instalujesz dla wszystkich użytkowników i działa.