Witam! Mam kolejny problem ;/ Otóż na starym komputerze znika mi miejsce na dysku C (samo z siebie). Jak np. mam 569 mb, to za chwilę jest już 568 i zmniejsza się coraz bardziej… do czego to może doprowadzić? i co może być tego przyczyną??? Proszę o pomoc!
Sprawdz aplikacje działające w tle czy czegoś nie pobierają z netu.
wyłączyłem plik stronicowania i teraz już miejsce jest cały czas stałe, ale niestety nic nie mogę uruchomić ;( POMOCY!
Uruchom kompa w trybie awaryjnym. Wejdz w moj komputer, ustawienia pamięci wirtualnej i ustaw pod kontrolą systemu. Uruchom kompa normalnie
ok dzięki, zrobiłem tak , teraz znowu miejsce dysku pomniejsza się, co sekundę 1 MB co robić? boję się, że jak dojdzie do 0 to sie coś popsuje ;/
#-o ![-o<
Jeśli wg moich instrukcji z PW wybrałeś jednak Rozmiar kontrolowany przez system , to logiczne, że rozmiar pliku stronicowania będzie się zmieniał.
Jednak nie może ot tak rosnąć w nieskończoność.
Spróbuj przynajmniej wyśledzić, z czego miejsce na dysku się tak zmniejsza.
Nie panikuj…
Wyłącz przywracanie systemu. Przeczyść kompa CCleaner-em.
Jeśli zostanie Ci 200 mega system pewno cię poinformuje jeśli nic nie zmieniałeś.
po prostu normalna kolej rzeczy, czyść komputer co jakiś czas i tyle, wykonaj to:
trochę miejsca zwolnisz,
możesz jeszcze przeskanować kompa na obecność virusów.
W CCleanerze zaznacz do czyszczenia w Zaawansowane>Stare dane Prefetch
Wrzuć logi z programu HiJack This
wolne miejsce spadło do 156 mb i nagle pojawiło się, że mam 836 mb , ciekawa rzecz… dzięki wszystkim za pomoc!