Znika dźwięk w Windows 10. W każdej przeglądarce na pełnym ekranie jak włączę np YT i nie tylko, pomaga tylko ściszenie o jedną kreskę i wtedy dźwięk od razu się pojawią ale za kilka sekund znowu znika. Na słuchawkach tak się nie dzieje tylko na głośnikach. Co może być tego przyczyną?
Nic nie napisałeś o sprzęcie. Głośniki wbudowane, zewnętrzne.
Zacznij od przeinstalowania sterowników
Jak to nic nie da, uruchom komputer przy pomocy jakiegoś LiveCD linuxa i sprawdź. Jak problem nie znika to moze coś z kartą lub samymi głośnikami. Jak zewnętrzne to spróbuj sprawdzić na innym sprzęcie.
To teraz uwaga, spróbuj takiej magi.
Chuchnij w port audio. Jak to ten model laptopa o którym myślę, to rozwiąże problem.
Czyli?
Zaśniedziały i zabrudzony „mechaniczny” przełącznik w gnieździe słuchawkowym, powoduje słaby kontakt i przerwę i jakaś manipulacja głośnością powoduje chwilowe lepsze połączenie, które za moment i tak siada do zera…".chuchnięcie" w gniazdo spowoduje dzięki wilgotności lepszy chwilowy styk na przełączniku?
Cha cha taka teoria mi przyszła jedynie…
Obecnie chyba przełączanie w gniazdach w lapkach, nie jest realizowane „mechanicznie” a elektronicznie…czy się mylę.
Nie wiem jak jest w tym, konkretnym przypadku, ale są dwa modele w których można wymieniać gniazda, sczyścić, przeinstalowywać sterowniki i nic. Znika po chwili dźwięk. Podłączysz słuchawki i odłączysz i się pojawia na moment. I pomaga chuchnięcie. Problem dotyczy 10. Jakiś termistor czy jak? Nie mam pojęcia, ale działa, raz chuchasz i po problemie na stałe. Serio, sam byłem w szoku.
Cha cha…bardzo ciekawa sytuacja.
Jakie to modele lapków?
Starsze HP 8440p opisywałem to tutaj.
Do dzisiaj nie wiem co jest powodem takiego efektu, ale działa. Skojarzyłem te objawy, może tutaj jest podobnie, nie zaszkodzi sprawdzić.
Przyznam, że faktycznie ciekawy temat…ale, jeśli działa taki „myk”, to musi mieć związek jednak z czymś co się dzieje w samym gnieździe.
Tylko z kolei dziwną sprawą byłoby, że taki „defekt” pojawia się jedynie w przypadku tych modeli a nie we wszystkich…możliwe, że mają same gniazda z jakąś wadą materiałową.
Ale jak dla mnie to naciągana teoria, poza tym Ty wymieniałeś gniazda!..No to już zupełnie „dziwna” sprawa.
A kto pierwszy wykrył „tę metodę dmuchania”?
Natrafiłem przez przypadek na jakimś anglojęzycznym forum. Uśmiałem się na początku, ale masa ludzi pisała komentarze w rodzaju „to niewiarygodne ale w moim przypadku to zadziałało” itp. więc co mi szkodziło spróbować. Chuchnąłem i osłupiałem, bo zadziałało.
Myślę, że może jakaś część w okolicy gniazda wymaga wyższej temperatury albo coś podobnego. No nie wiem. Najdziwniejsze, że tak jest na 10 i wystarczy raz i działa potem stale.
Nie - to byłoby tylko chwilowe a nie na stałe.
Ale sam temat godny zastanowienia się, nie ma tutaj nic logicznego, co mogłoby tłumaczyć taką sytuację.
Jeśli wymiana gniazda nie pomogła a dmuchnięcie w niego to zupełny cyrk.
Dobra, nie ma co zaśmiecać tematu autorowi wątku, ponieważ pewnie u niego jest to „normalna” sprawa:)
Ten laptop do Lenovo ThinkPad, co ciekawe ten głos mi znika przy głośniejszych dźwiękach, jak jest przyciszone poniżej 50% to jest ok no chyba że nagle będzie głośniejsza scena w filmie to od razu znika, a jak mam na full głośność to od razu znika głos.
To tak jak wcześniej napisał kolega.
Zacznij od przeinstalowania sterowników Realteka.
Odinstaluj wraz ze sterownikami urządzenie w menedżerze urządzeń Realtek High Definition Audio - tylko ten, bez Audio dla wyświetlaczy Intel.
Wyłącz laptopa włącz i poczekaj, aż system sam zainstaluje sterownik (najlepiej z włączonym internetem).
Sprawdź i napisz, czy coś się zmieniło.
Sugeruje odpalić z pendrive z np. Linuksem Mint, w celu wyeliminowania przyczyny sprzętowej. Jak będzie ok. to wtedy warto kombinować w systemie, jak nie, to przyczyny należy upatrywać w sprzęcie. Podobne objawy dają niektóre podlejsze karty muzyczne na USB, wynika tam to z nieprawidłowego zasilania.