W menadżerze urządzeń znajdź ten napęd, kliknij na nim dwa razy i napisz co Masz napisane w lokalizacji.
stacja dysków-SAMSUNG HD160JJ ,a przy kontrolerach IDE ATA/ATAPI jest:Kontroler VIA Bus Master IDE , Podstawowy kanał IDE, Podstawowy kanał IDE , Pomocniczy kanał IDE , Pomocniczy kanał IDE
W dniu 08.05.2008 , o godzinie 20:06 został dopisany post przez enea5
Lokalizacja jest0(0) a poza tym pisze ze urzadzenie działa poprawnie
To co widzisz to nie jest cdrom, tylko dysk twardy (masz dysk samsunga 160GB, zgadza się?). Możesz spróbować odinstalować obydwa pomocnicze i zresetować system. Ale, jak będziesz włączała komputer, sprawdź, czy komputer widzi ten napęd (wejdź do Biosu, jeśli jest to konieczne).
no tak chyba się zgadza.spróbuje odinstalować,a co do Biosu to chyba wolałabym tam nie wchodzić:(to chyba jednak w menadżerze nie widać mojego napędu.
To zobacz przy starcie, czy widać ten napęd.
Przy starcie nie widać cd,teraz widzę,że w menadżerze równiez nie ma.Co robić nie moge nawet przeinstalować systemu ,a mam taka potrzebę:(
Sprawdź podłączenia kable zasilania i sygnałowy. Sprawdź, czy siedzą w gniazdkach przy napędzie i płycie głównej. Jeżeli Masz podobny kabel to go podmień. Może podepnij go do innego kabla (jeżeli jest na kablu ATA). A czy ten napęd się otwiera?
Niestety mógł pójść do nieba :aniol: :buja:
mój cd do nieba??? 
sprawdzę te kable,ale czy one są oznaczone?skąd będe wiedzieć czy to ATA? Napęd sie otwiera tzn.wysuwa się o to chodzi? Po włożeniu płyty miga przez chwile zielona kontrolka,chwile sapie…i nic
ATA to szeroka taśma (biała/szara około 4-5cm szeroka), SATA to wąski kabelek. Kable znajdziesz, bo są podłączone z tyłu napędu. Dociskasz jeden koniec i drugi po stronie płyty głównej (zobacz, czy kabel nie jest uszkodzony). Sprawdź też, czy dobrze siedzi drugi kabelek od zasilania. Tylko wyłącz komputer (z gniazdka też), jak chcesz coś dotykać.
Skoro sapie, to raczej zasilanie jest podpięte, ale sprawdź, czy dobrze siedzi. Jak sądzę do BIOSu nikt nie wchodził i nic nie grzebał?
nikt nie grzebał w BIOSIE na pewno i myslę,że te kable tez siedza dobrze nikt nie dotykał tego komputera a samo chyba sie nie odłączyło.To wszystko stało się wtedy jak zainstalowałam te programy do kopiowania (chyba ze trzy)miałam potem tylko dysk wirtualny i to chyba nie jeden.Potem te programy odinstalowałam i teraz nie mam nic, nawet tych kluczy w edytorze rejestru tez nie mam, taka miałam nadzieję,że jak to usunę to będzie dobrze.Dzięki za te wskazówki wieczorem rozkrecę kompa i sprawdzę kable.
W dniu 10.05.2008 , o godzinie 11:08 został dopisany post przez enea5
Mam! 