Przy wgrgywaniu programu windows 7 zginął mi dysk D. Nie znajduje go w menadzerze, ani w zadnych programach. A na dysku C jest tylko 48gb, a na dysku D powinno byc 100gb.
Co zrobić?
Przy wgrgywaniu programu windows 7 zginął mi dysk D. Nie znajduje go w menadzerze, ani w zadnych programach. A na dysku C jest tylko 48gb, a na dysku D powinno byc 100gb.
Co zrobić?
Czy ten D to jest partycja, czy odrębny twardy dysk? Jeśli partycja D, to prawdopodobnie została usunięta przez nieuwagę podczas instalowania Windows’a 7. Sprawdź jeszcze w Zarządzaniu dyskami, czy tam jest taka partycja 100 GB.
Nie ma tam nic. I to partycja. Mam tak jak by dysk byl 50 gb. a mam 180
No tak, ale czy jest tam, w Zarządzaniu dyskami (PPM na Komputer > Zarządzaj > Zarządzanie dyskami), jakaś przestrzeń nieprzydzielona (czarny pasek) na 100 GB?
Albo dyskobole pożyczyli na olimpiadę
A tak na serio to jeśli nie wykrywa tej partycji w menedżerze dysków, ani też w programach typu Easeus, czy temu podobnych do zarządzania dyskami uruchamianych z poziomu Windowsa, to można spróbować czy ta zaginiona partycja będzie widoczna poprzez GParted: http://www.dobreprogramy.pl/GParted,Program,Windows,13209.html - pobierasz, nagrywasz plik ISO jako obraz na płytę CD i z niej bootujesz komputer.
Ok pobrałem zaraz to zrobie, xD ale z bootuje i co dalej mam robic??
Szkoda, że mi nie odpowiedziałeś!
odpisalem sprawdz