Witam i na wstępie życzę wszystkim zdrowych i pogodnych świąt Wielkanocnych (no w sumie prawie już po)
Jest taki problem. Chciałem przenieść duże pliki z laptopa na stacjonarne i wykorzystałem do tego dysk zewnętrzny. Pliki się skopiowały, miejsce na dysku zajęte i gdy podłącza LM ponownie dysk do stacjonarki okazuje się że folder zniknął ale miejsce na dysku zajęte.
Tak samo na laptopie nie ma tego folderu.
Ustaliłem że dysk nie ma bad sectorów, Windows nie znajduje błędów i tak dalej. Inne pliki uruchamiają się normalnie.
Jak mogę znaleźć ten folder i/lub usunąć skopiowana zawartość?
Zobacz, czy pliki się pojawią po ustawieniu eksploratora plików tak, by pokazywał ukryte pliki i foldery. Mnie to wygląda na infekcję, która ukrywa pliki.
Najpierw miałem podłączony dysk pod stacjonarkę, ale gdy odłączałem to komputer był nawet odłączony od zasilania.
Z laptopa usunąłem bezpiecznie urządzenie, po tym jak mi napisało że to mogę zrobic.
Oba komputery są świeżo po formacie. Laptop tydzień temu i jest tylko wykorzystywany do Netflixa i HBO GO… do żadnych innych. Stacjonarny jest 3 dni po formacie i antywirus nic nie wykrywa. Mam zaznaczone, aby pokazywały pliki ukryte i systemowe.
Raczej błąd systemu. Problem rozwiązany, prawdopodobnie uszkodziła się struktura katalogów. Uruchomiłlem z pendrive linuxa, który wygrzebał pliki i już normmalnie na dysku sobie siedzą.