Siema, mam dwa dyski twarde jeden 80GB i drugi 40GB. Problem jest taki - otóż włączyłem rano na chwilę kompa aby wejść do internetu. Po chwili go wyłączyłem. Włączyłem kompa po raz drugi o 21.00 i okazało się że nie mam dwóch partycji. A rano były, co się mogło stać? Komputer wykrywa mi tylko jeden dysk (40 gb), a ten, który ma 80gb nie. A rano wykrywał.
Zapytanie jest takie: co się mogło stać i co mam robić?
Proszę o szybką pomoc.