Potrzebuje jakiegoś dobrego, darmowego :lol: (dwie żeczy które się wykluczają no ale) programu do regeneracji dysku twardego. Dysk o którym mówie jest wykrywalny w BIOSIE niestety gdy chce się go sformatować lub przeskanować scandiskiem zawiesza kompa
i tu się kłania stara dobra i sprawdzona zasada:
użyj chłopccze drogi opcji SZUKAJ :!:
mały apel do moderów:
zwróćcie uwagę, że nikt już nie korzysta z opcji szukaj; wszyscy walą od razu nowe topici :!: kiedyś to bylo mocno tępione :!: :!: :!:
zamiast pisać: tu się kłania stara dobra i sprawdzona zasada:
użyj chłopccze drogi opcji SZUKAJ
mogłeś podać linka jak takiś mądry
proszę 
PIERWSZY LEPSZY
ale co jest wtym wszystkim najgorsze i najśmieszniejsze to to, że to link do twojego topicu :!: :!: :!: :twisted:
dla ułatwienia ci podam:
czytaj post Phylby`ego
te to już probowałem one właśnie wieszają kompa to właąśnie chodzi o ten dysk z tamtego postu po wielu kombinacjach ruszyl pod liną tylko teraz nic na nim nie da się zrobić bo co nie robie to mi wiesza kompa
jedyne co mogę ci poradzić to, że jeśli używałeś HDD REGENERATOR i nie potrafił naprawić znalezionych błędów to dysk jest już kaput!!
Faktycznie DUCH ma racje już chyba nikt nie używa szukajki.
Proponuje stary dobry fdisk do dysków powyżej 64 GB zdejmij partycje wogóle. Zamknij fdisk.
I teraz komenda fdisk /mbr
póżniej załóż jedną partycję fdiskiem i format c: /u i czytaj komunikaty na końcu formatowania i wszystko będzie jasne.
Ja osobiście z doświadczenia innym programom nie wierze.