Od niedawna gry zaczęły same zrzucać sie na pasek windows - pokazywal sie pulpit. Zdarza się to dosyć często bo co jakieś 10-15 minut. Na początku myslalem ze to powoduje gra, ale przy innych grach jest to samo. Przy ogladaniu filmu w bestplayer pokazuje się tylko pasek zadań, a film nie zrzuca się - jest po prostu full screen z paskiem na dole.
Czym może być to spowodowane? Windows czy jakis program w tle?
Jakiś program w tle. Próbuje pokazać na pulpicie swoje okienko i przy okazji minimalizują grę.
Chociaż w sumie jest jeszcze inna możliwość. Mianowicie, że podczas grania wciskasz przypadkiem bądź nie kombinację klawiszy Alt+Tab :-). A niestety nie wszystkie gry są na ten “numer” odporne.
Sporo względnie nie potrzebnych programów w tle ,zapewne część uruchomiana przy starcie systemu: Adobe Air Debug ,Firerfox ,Bonjour ,Nero BuckIt Up ,Gadżety pulpitu ,Internet Explorer x2 ,spróbuj zakończyć te procesy > odpal grę > test. Wstaw jeszcze zrzut/listę z msconfig > uruchomianie.
No jest tych svchost sporo ,klikasz prawym myszki na svchost i wybierasz przejdź do usługi i sprawdzasz jaka usługa jest odpalona pod wystąpieniem svchost ,co po niektóre usługi można po prostu wyłączyć ,np Telefonia ,Routing i dostęp zdalny ,Pomoc TCPIP ,ReadyBoost Przeglądarka komputera ,zależy z czego korzystasz ale naprawdę sporo usług jest zbędnie uruchomiona ,a łyka zasoby.
Jeżeli nie ma ich w autostarcie/msconfig to ich z tego nie wyłączysz ,może nie odpalaj w takim razie wszystkiego naraz .
Nie za bardzo wiem gdzie by to sprawdzić. Możesz zaglądnąć do Podglądu zdarzeń i przepatrzeć dzienniki ,może tam coś będzie na temat tej akcji…jak Cie wywali to od razu odpal podgląd zdarzeń i patrz co działo się ostatnio .
Marcins94 , a czy nie dzieje się czasem tak, mówię o minimalizacji okien, gdyż jakiś instalator (updater) np. Javy próbuje zaktualizować oprogramowanie i prosi o podniesienie uprawnień?
Raczej nie. Prośby o podniesienie uprawnień w wykonaniu UAC bardzo trudno nie zauważyć :-). Przecież wtedy właściwie wszystko przestaje działać (oczywiście pozornie), od biedy tylko dźwięk nie jest przerywany.
Ale trop jest dobry. Nie tam żadna usługa bo te albo działają dobrze, albo, jeśli nie są zgodne z Vistą nie działają wcale - a przede wszystkim NIE MOGĄ niczego wyświetlać użytkownikowi. Na 98% jakiś durny updater, który włącza się codziennie a i tak niczego latami nie updatuje, albo jakaś popierdułka, która jest tak bardzo nieważna dla użytkownika, że aż musi na siłę przypominać o swoim istnieniu