Witajcie mam dwa routery jeden to modem telefoniczny ADSL od dawnego TP gdzie teraz jest orange ZTE+(CHIŃSKIEZNAKI) oraz XDSL NetGear R6350 który kupiłem po wielkich awariach starego dlinka.
Tak więc stary dlink miał problem, że tracił połączenie nie wiem czy to przy zmianie ip przez modem czy po prostu tak jak ja podejrzewałem przez nadmiar użytkowników. Bo gdy wszyscy wyjechali na tydzień router się nie zaciął ani razu, a było podłączone tylko desktop kabel i jeden telefon po wifi. Ale gdy wszyscy wrócili znów wielki problem z 6 zacięciami dziennie jak nie więcej. Kiedyś wywalało tylko wifi teraz również desktopa. Jak złapie taką zacinkę to wifi jest widoczne ba jesteśmy połączenie ale brak internetu. Jednak jeżeli się rozłączymy to wifi widać ale nie da się połączyć.
Tak więc kupiłem router NetGear R6350 no i skonfigurowałem zaktualizowałem oprogramowanie. I postanowiłem zrobić taką dygresję Modem ADSL —> NetGear —> Desktop i TPlink
Tak abym ja miał osobną sieć dla desktopa i wifi a reszta miała ten swój zasrany TPLINK.
Co się dzieje dalej pojawiają się rozłączenia zarówno na desktopie jak i wifi. I dopiero jak zrestartuje sobie NetGear to wraca wszystko modem nie traci fizycznie połaczenia internetowego chyba że mowa o zmianie ip to wtedy na chwile traci. Nie przy obserwowałem czy ta zwiecha pojawia się przy zmianie ip ale raczej nie. Bo jak odepnę tego tplinka wszystko hula długo i sprawnie. Więc coś musi być z tymi ich urządzeniami wirus? A może jakiś nadmiar urządzeneń i modem ADSL nie daje rade czy co help i pomocy! Piszczie jakie screeny czego wam dać
Modem ADSL ma firmware ZXDSL 831AIIV5.14.0c_D29_PL
NetGear ma ogólne wiec najnowsze pobrane.