Kilka miesięcy temu dokupiłem sobie 4gbową kość RAMu i teraz mam go 8 GB. Wszystko było dobrze do momentu jak nie zainstalowałem systemu na świeżo. Wszystko jakiś czas dobrze podziałało, ale jakieś kilka tygodni temu procesy zaczęły rezerwować ogromne pokłady RAMu. Praktycznie w czasie spoczynku (żadnych wymagających aplikacji czy gier) system potrafił zeżreć 7,5 GB pamięci. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
Na screenie wszystko wygląda w porządku. U mnie również procesy zajmują ponad 4 GB pamięci RAM. Więc chyba nie masz czym się martwić. Masz włączony plik stronicowania?
Policz sobie ile pamięci zajmują procesy chrome, firefox, gimp i kontener flash.Masz po prosty uruchomione wiele programów a te są tak skonstruowane że im więcej masz pamięci operacyjnej tym chętniej z niej korzystają. Jednak w razie potrzeby system automatycznie zwolni pamięć dla innych programów.Pewnie dlatego że ktoś uznał że pamięć kupiłeś po to żeby system z niej korzystał, a nie dla ozdoby;)
I tak, i nie. Internet się zmienia. Strony internetowe stają się coraz bardziej “na bogato”, opasłe. Dwie przeglądarki to nie dużo dla systemu i zarządzania pamięcią. Ale dwie przeglądarki- każda z otworzonymi kilkoma kartami, to już się robi zapotrzebowanie na pamięć w gigabajtach. Że już o Flashu nie wspomnę.
Dodatkowo poczytaj sobie o zarządzaniu pamięcią przez Windows. Ten typ tak ma, żeby korzystać jak najwięcej z dostępnego RAM. Miałbyś 3 Giga, to pewnie zapełniły jakieś 2,6. Masz 8 Giga, to 7,5 połyka. Robi tak, bo tak go zaprojektowano do zarządzania.
Swoją drogą, 117 procesów na raz. Pamiętaj, RAM-u to masz dużo, ale system musi na tą zgraję jeszcze porozdzielać priorytety. Duże pokłady RAM nie oznaczają jednoznacznie dużej wydajności. To nie 2003 rok i nie czasy Pentium IV, któremu zawsze Ramu było za mało i przepustowości na szynie pamięci. Dodatkowo, tą pamięć trzeba jakoś napełnić, czy to danymi z dysku twardego, czy to danymi z internetu, czy to danymi rosnącymi na skutek działania programu.
zalecam przejść się do działu bezpieczeństwo bo jeśli nie ufasz nam to jednak nie jest to winą windowsa tylko jużprędzej jakiegoś dziwoląga który bierzesobie ram
ja mam odwrotny przypadek 8GB ramu i nie umie wziąsc więcej niż 3GB ramu(plik stronicowania wyłączony) nie wiem dlaczego ale może się mnie boi(się nie dziwnie po spalonym poprzednim komputerze)
aby zmniejszy trochę ram to usuń programy z autostartu np adobeARM i inne adobe oraz wszystko z czego nie korzystasz od razu i nie zbawi cię dłuższe uruchamianie programu o te 10-15 sekund
No właśnie chodzi o to, że problem jest, chociaż teoretycznie nie powinno mieć to nic wspólnego z RAMem. Mianowicie po kilkudziesięciu do kilkugodzinnej pracy z komputerem w przeciętnej formie czyli internet, flash jakieś przetwarzanie tekstu (RAMu jest bardzo dużo zajęte)to kiedy włączam program do edycji wideo (mianowicie Sony Vegas) i próbuje wyrenderować jakiś materiał (ze wspomaganiem GPU GTX 470) nie przetwarza się on w takim tempie jak powinien. I co robię wtedy? Restartuje system, a wtedy wszystko idzie już tak jak powinno. Bezpośrednio po włączeniu RAMu wykorzystane jest może jakieś 2-3 GB. Więc mimo wszystko, ale moim zdaniem coś jest nie tak z rozporządzaniem pamięcią operacyjną.
System windows przydziela ram każdej aplikacji która o to prosi nie ważne czy używa 1 GB czy 2GB a zadeklaruje że potrzebuje 4GB ramu to system będzie dawać ten ram tej aplikacji.
Windows działa poprawnie jedynie co to dział bezpieczeństwo i szukanie infekcji.
PS podaj tutaj linka do twojego tematu z działu bezpieczeństwo
