Zużycie procesora z biegiem czasu

Witam.

Mam dość nietypowe pytanie, które od jakiegoś czasu mnie nurtuje. Może jest to pytanie głupie, może nie, ale zagadnienie dość interesujące, które dotyczy każdego.

Jak wiemy wszystko się z czasem zużywa. Logika, by podpowiadała, że również i procesor.

Tak więc, czy z biegiem czasu na wskutek “zestarzenia się” procesor może zacząć gorzej działać? Czy nawet jeśli o niego dbamy, nie podkręcamy (a jesli już to utrzymujemy bezpieczne napięcie i i w miare niskie temperatury) dojdzie do tego, że procesor będzie wolniej działać? Czy po prostu to jest taki efekt placebo, który wynika z tego, że dookoła są już procesory szybsze i lepsze?

W sumie można ten temat przenieść równie dobrze na płaszczyznę każdego innego sprzętu elektronicznego np. smartfonów.

 

Zapraszam do dyskusji :slight_smile:

Podobno nie

Wątpię. Procesor jako taki nie ma żadnych części mechanicznych więc trudno mówić o zużyciu czy choćby starzeniu się materiałów. Tym bardziej że procesor jest tak wyczulony na każde zmiany napięcia, oporu itp. że nie takie “starzenie” nie przeszłoby bez echa w stabilności czy wydajności która nigdy się nie zmniejsza (mam kilkudziesięcio letni, działający 700MHz procesor a nadal działa jak nowy). Więc wrażenie zmniejszenia wydajności to tylko wina oprogramowania i rosnących wymagań kierowanych z jego strony (które z resztą wymuszają koncerny pokroju intel czy amd)

Zakładając, że kilkadziesiąd, to 20+, topowe procki taktowane były w 1995 66MHz (intel) i 133MHz(amd)… chętnie bym zobaczył tego Twojego procka  ;-)

Pierwsze pentiumy z zegarami 700 MHz to raptem 16 lat wstecz, u amd zaś były to pierwsze athlony, mniej więcej w tym samym okresie.

Coraz wolniej nie, ale jak zauważył MacGregor, mniej stabilnie - tak, coraz bardziej aż do uniemożliwienia użytkownikowi jakiejkolwiek pracy. Ale jakiekolwiek przewidywanie żywotności CPU przez użytkownika raczej nie ma większego sensu.

Ja tam się cieszę, że technologia idzie tak szybko do przodu, że zanim zdążyłem jakikolwiek procesor spalić, już był mi potrzebny nowy z powodu wydajności potrzebnej do nowego oprogramowania (a może to wina coraz większego lenistwa programistów przy optymalizacji kodu?).

Więc prawdopodobnie jest to ten 16 letni pentium. Pisałem to beż żadnych dokładnych danych o jego dacie produkcji. Chciałem tylko podkreślić że takie stare procesory nie tracą na wydajności pomimo wieku.

 

Owszem jest to wina lenistwa i ujednolicenie kodu pod wiele platform i konfiguracji sprzętowych. Najlepszym przykładem są stare gry z wersjami na konsole i pc a obecne. Kiedyś na każdą platformę grę pisała osobna ekipa znająca się tylko na tym a finalny efekt był taki że obie produkcje różniły się trochę od siebie. Teraz to nic innego jak ten sam kod skompilowany na inne systemy. Efekt jest taki jak z nowym Batmanem, czy nowszymi androidami które mają wymagania lepsze niż nowy windows.

Tak, zdecydowanie tak. Gdy kupiłem w 2009 roku komputer z AMD Athlonem 7750 do 2012 roku zużył się do tego poziomu że przy uruchamianiu notatnika miał problem. Nie był to wcale problem z zaśmieceniem, czy zużyciem dysku gdyż czyściłem z syfów, używałem CCleanera itp. tak samo innych podzespołów - podczas uruchamiania gier było widać że procesor nie nadąża - użycie procesora 100% użycie karty graf. ok 35% (9600 GT) itd. No ale nie powiem - torturowany był grami, blenderem itp. 12 h na dzień. :wink: (Nie tylko przezemnie) Nie był podkręcany gdyż moja płyta nawet nie miała takiej opcji :/. Ale chyba dotyczy się to tylko mojego sprzętu bo procesor mojego kolegi z tego samego rocznika (pentium T5200) trzyma sie jak nowy a używa go w podobny sposób.

Każdy procesor czy jakakolwiek płytka drukowana lub inny element komputera wykonany z krzemu może mieć minimalnie różne wartości czy to w kwestii osiągów czy żywotności. Najlepszym przykładem są procesory i ich podkręcanie. Czasami pozornie dwa takie same procesory mają inne wartości graniczne pozwalające na podkręcania czy wytwarzanie ciepła. Wszystko wynika z materiałów. Nie da się zrobić całej serii procesorów z jednego kawałka krzemu o tych samych właściwościach.