Witam. Dziś miałem nietypową sytuację. Kupiłem sobie nowiutki dysk twardy i podłączyłem go do komputera. Zainstalowałem Windowsa ale po zainstalowaniu zauważyłem że źle rozdzieliłem partycje więc postanowiłem zainstalować system ponownie. Po instalacji i restarcie komputer zawiesił się na logu bios, nie reagował na wejście do biosa tylko ciągle świeciła się lampka od użycia HDD. Zresetowałem komputer i było to samo zdążyłem wcisnąć tab by zobaczyć informacje o uruchamianiu komputera i zauważyłem że po wykryciu dysku komputer się zawieszał, po chwili zrobiło się spięcie i komputer się wyłączył. odłączyłem komputer od prądu, nie było czuć żadnej spalenizny. Podłączyłem go ponownie i spróbowałem włączyć. Włączył się, ale nadal zawieszał się na logu bios. Pomyślałem że spaliły się kable sata od dysku więc wymieniłem żółty kabelek i użyłem przejściówki molex na 2 sata. To samo. Dodatkowo zauważyłem że dysk w ogóle nie pracuje gdy go dotykałem nie czułem nic. Wymieniłem dysk na poprzedni to samo. Jedyna różnica jest taka że gdy podłączam dysk na taśmę to komputer startuje normalnie i działa. Co mogło się uszkodzić? Jak to naprawić? Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc. Moja specyfikacja Procesor Intel dual core e5200 2.50ghz 4 gb ram płyta główna asus p5gc-mx/gbl Karta graficzna ati radeon hd 5770 zasilacz 300W.Dodatkowo teraz zauważyłem że gdy podłączam ten nowy dysk który był w komputerze podczas spięcia po właczeniu komputera zaczyna ciągle cykać i komputer zawiesza się na logu bios.
Ok znalazłem usterkę. Dysk zrobił zwarcie i się spalił. Podłączyłem teraz dysk z drugiego komputera i komputer działa. Zastanawia mnie jedno, dlaczego dysk zrobił zwarcie? Bo to było zwarcie które błysło wielkim światłem.Co mogło spowodować zwarcie?
Pewnie wada fabryczna dysku, oddaj do sklepu na gwarancje…
1 polubienie
Ok. Dzięki za pomoc 
I może być problem z reklamacją, bo mogą nie uznać?
1 polubienie
Na szczęście uznali reklamację. Powiedziałem jak było i wymienili mi dysk na nowy.
No to OK.