Witam,
Mam podpięty internet z netii do ich firmowego routera (chyba Asmax 1004g). Na parterze i na piętrze bezpośrednio nad routerem zasięg wifi w miarę znośny, w innych pomieszczeniach na pierwszym piętrze zasięgu brak albo się zrywa co chwilę. Chciałbym go wzmocnić jakoś na górze. Co mam kupić? Acces pointa? Chodzi mi o bezprzewodowe połączenie od routera do “wzmacniacza sygnału” - połączenie kablem nie wchodzi w grę. Polećcie jakieś urządzenie. Podstawy konfiguracji również mile widziane.
Polecam Linksys Wireless AP jeżeli mowa o modelach to szukaj tych starych czarno-niebieskich np: LINKSYS WAP54G-RME
oraz przykładowa konfiguracja: http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzj … -1835.html
O ile próbowałeś już wszystkiego z posiadanym AP-routerem (zmiana położenia, upgrade firmware, zmiana kanału, mocy i ew. anteny itp.) to pozostaje jego wymiana. Koniecznie na coś z pełnym WiFi “n” (preferowane MIMO, lepsze pokrycie “dead spotów”), wymiennymi antenami, trybem WDS, lepszym chipsetem i porządną reputacją np. niedrogi WR1043ND + modem aDSL. Jeśli nowy sprzęt nadal nie da rady to dokupisz lepsze anteny, a następnie (w skrajnej sytuacji) dodatkowy AP wspierający WDS (tego samego producenta / ten sam chipset, niekoniecznie ten sam model).
Zmiana anteny nie wchodzi w grę - nie da się tego zrobić bezinwazyjnie w tym modelu. Zmiana położenia nie pokrywa całości budynku niestety. Pokombinuję ze zmianą firmwaru i zwiększeniem mocy jeszcze. Ale obawiam się, że grube przedwojenne mury dadzą temu radę…
Ciesz się, że nie wielka płyta. Przedwojenne budynki na ogół nie mają masy zbrojeń, które skutecznie wytłumiają WiFi. Grube ceglane mury to przy tym pikuś.
Wielka płyta czy nie to nie ma znaczenia.
Dobry ( czyli stare ) routery Linksysa ( posiadam WAG200 ) w wielkiej płycie działa z 1 piętra bez problemu do 3 oraz aż do piwnicy ze zbrojeniami w ścianach.
Żebyś się kiedyś nie zdziwił budując sieć. Linksysy też mają swoje ograniczenia. Pomijam fakt, że sprzęt radzący sobie jakoś w wielkiej płycie o niebo lepiej zadziała w przedwojennym “ceglaku”.
Nie twierdzę, że tak nie jest. Ale z dostępnych routerów i AP w przyzwoitych kwotach to nie sądzę aby było można dostać coś lepszego. Pamiętaj, że mówię o tych starych linksysach bo te nowe to można rozbić o kant…
A taki wzmacniacz sygnału nadawałby się? Macie jakieś doświadczenia z podobnym sprzętem?
Stare Linksysy lata temu były bezkonkurencyjne w swoim segmencie. Później pojawiły się modele z dobrym, czułym radiem od innych producentów np. TP-Link TL-WR543G. Nie mówiąc o obecnych urządzeniach bezprzewodowych w standarcie “n” (szczególnie tych “poważniejszych”, z wymiennymi antenami i MIMO), generalnie lepiej radząch sobie z martwymi punktami i odbiciami sygnału.
Są jeszcze dostępne sprzęty High Power np. serie od TP-Linka czy “alfy” na Realteku. Oczywiście ze względu na moc przekraczającą dopuszcalne normy polskie nie można ich używać bez pozwoleń ustawione na “pełny gwizdek”, podobnie jak nie można oficjalnie zmieniać anten na modele o większym zysku w wielu routerach SOHO. Jednak w praktyce to sprzęt bardziej do zestawiania linków dalekiego zasięgu czy wardrivingu. W domu zamiast radykalnie wzmacniać sygnał jednostki centralnej często lepiej spróbować struktury rozproszonej mniejszej mocy np. opartej na bezprzewodych repeaterach. Szczególnie w sytuacji, gdy AP nie znajduje się w środku zakładanego obszaru pokrycia lub występują niesymetrycznie rozmieszczone przeszkody utrudniające propagację mikrofal np. silnie zbrojone ściany czy lokalne źródła zakłóceń.
Decyzja podjęta - kupuję router Tp-Link TD-W8960N oraz na repeater(?) Tp-Link TL-WA830RE. Myślę, że powinno jakoś śmigać.