Zwieszanie komputera już podczas instalacji systemu

Witam !

Mój laptop z dnia na dzień nagle zaczął bardzo się zawieszać, nie dało się nawet uruchomić systemu.

Przy próbie zrobienia “formatu” również nic nie dało się zrobić, nie ruszał w ogóle instalator ( a używałem do tego celu oryginalna płytkę z windows 7 , kopię zapasową płytki a na sam koniec obawiając się problemu z napędem - pendrive z systemem. (klucz oryginalny) )

Po sprawdzeniu dysku twardego przez serwis komputerowy okazało się iż posiada bad sectory.

Wymieniłem więc dysk na NOWY, teraz mogę zainstalować system ale problemy zaczynają się od momentu gdy instalator zaczyna ruszać nie z płytki a z dysku. Już na tym etapie bardzo przycina (wcześniej nic a nic ) a gdy już jakoś się zainstaluje to już w ogóle nie da się tego używać.

Komputer nie przegrzewa się ( świeża pasta, działający wiatrak, bez kurzu).

Ubuntu live na pendrive działa BEZPROBLEMOWO

Czy to znowu wina dysku ( coś źle trafiam? ) czy w czym może leżeć wina ?

Sony Vaio

Intel i3 , 4gb ram, geforce 410m, 640gb hdd, windows 7)

pobierz i nagraj na płytę hiren`s boot cd, odpal z niej lapka uruchom mini xp, daj screen z danymi smart dysku

Ściągnąłem, uruchomiłem, którą aplikację odpalić by dać ten screen ?

Cristal Disk Info

Oddałem jednak do serwisu :slight_smile: Dysk sprawdziłem, był ok w 100 %, (w serwisie to samo mi na jego temat powiedziano.) Nim jeszcze oddałem włożyłem inny i objawy te same.

Póki co wiem że “fachowcy” z nim walczą ( między innymi robią to samo co ja do tej pory ) ale dalej nie znają przyczyny.

Jakieś czysto teoretyczne propozycje co może być nie tak ? :slight_smile: