Zwolnienie lekarskie wystawione w poniedziałek do tyłu 3 dni mozliwe?

witam mam problem zle sie czuje i do pracy nie moge isc mam jelitowke nie moge sie ruszyc z domu… jest weekend moj lekarz jest w poniedzialek… mam 2 ulopy na rzadanie od wczoraj i kierownik nie chce podpisac mi i jest mozliwosc ze dzis wstawi nke… czy jest mozliwosc tak jak w temacie???

Tak max 3 dni wstecz.

wiec jesli dzis nie pujde i w niedziele to mam sie nie obawiac tego ze mnie wywalą z pracy? od piatku np do wtorku bym mial zwolnienie jesli tak mozna

Trochę masz dziwne podejście do sprawy jak jesteś chory to idź do lekarza w weekend w końcu dyżur pełni szpital jakaś przychodnia w każdym miejscu w Polsce jest zapewniona opieka medyczna 24h/7dni w tygodniu. Wg mnie mogę się mylić jak nie przyniesiesz L4 możesz zostać zwolniony urlop na żądanie w określonych przypadkach może nie być akceptowany przez pracodawcę ale na prawie pracy się nie znam.

zle sie czuje z drugiej strony no wypadlo mi kilka spraw rodzinnych i jedynie l4 dlatego pytam jak to jest z tym .czy jak pujde w poniedzialek to mi wypisze 3 dni lub od piatku?

Aż oczy krwawią… pisze się “pójdę” .
A teraz przechodząc do kwestii zwolnienia - trochę mieszasz bo z jednej strony jelitówka, a z drugiej nagle jakieś ważne sprawy rodzinne… jeżeli jesteś chory to idź jutro na opiekę świąteczną/całonocną, w okienku rejestracji powiedz rejestratorce że masz podejrzenie rotawirusa (to to samo co jelitówka) bo biegunka i wymioty i gorączka, wtedy, z racji że to choroba zakaźna, obsłużą cię bez kolejki. Lekarz napisze ci na karcie że rotawirus od piątku. Zwolnienia ci nie wystawi bo tacy nie mogą, ale w poniedziałek pójdziesz do swojego lekarza rodzinnego z kartą którą dostaniesz na opiece świątecznej i mu ją pokażesz. Wtedy na podstawie tej karty lekarz bez problemu wystawi ci L4 z piątku, a jeżeli nie jesteś chory i twoim problemem są “ważne sprawy rodzinne” to następnym razem nie oszukuj pracodawcy tylko mów szczerze co się dzieje - to też tylko ludzie i można się dogadać.

no u mnie raczej to nie wyjdzie
dogadac sie nie mozna

bo troche krecisz moze masz dobre intencje ale w sposob w jaki przedstawiasz sprawe jest podejrzliwy

chodzi mi o to ze mam kilka spraw no i jedynie co moge zrobic tooo l4 dlatego pytam czy jest mozliosc wystawienie do tylu

No to stary - okłamuj pracodawcę a nie nas skoro szukasz tutaj pomocy. Jedyne rozwiązanie to to co ci napisałem, a jak takiej możliwości nie masz to, powiem literalnie, masz problem. Osobiście jestem pracodawcą i wkurzają mnie tacy ludzie, ale w ramach koleżeńskiej pomocy powiem ci jedną złotą zasadę na której bazowałem w liceum i na studiach - jak chcesz kłamać na temat zdrowia żeby się wymigać z lekcji/zajęć/pracy to NAJPIERW załatw papiery, a potem dzwoń mówić że jesteś chory, bo efekty działania odwrotnego masz właśnie pięknie pokazane.

no nie przyjde dzis do pracy nie moge … :confused: jest mozliwosc ze wystawi mi wstecz lekarz?

Napisałem ci to w moim pierwszym poście. Kombinuj.

Po pierwsze:

Okres niezdolności do pracy stwierdzony zaświadczeniem lekarskim może obejmować nie więcej niż 3 dni poprzedzające dzień, w którym zostało przeprowadzone przez lekarza badanie, jeżeli wynik tego badania wskazuje, że ubezpieczony w tym okresie niewątpliwie był niezdolny do pracy.

Po drugie:

To jest forum dobrychprogramów, czemu tu szukasz takich porad??
I do tego piszesz, że jednak nie jesteś chory, bo jakieś sprawy rodzinne. !!!
Jak masz urlop na żądanie, to wykorzystaj go. Nikt nie musi ci go podpisywać, to ty informujesz pracodawcę, że cię nie będzie (ale nie po fakcie, a przed!)
Poza tym: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-odmowa-udzielenia-urlopu-na-zadanie

1 polubienie

W roku masz 4 dni urlopu na żądanie - z tego, co zrozumiałem nie jesteś chory, tylko wynikły innne powody nieobecności, więc może w ten sposób usprawiedliwij swoją nieobecność w pracy? Uciekanie w L4 to rak dla firm i dodatkowo z czasem okradanie podatnika.

tak wiem ze 4 dni tylko z tego co mi wiadomo nie chce mi podpisać ich bo nie ma ludzi i nima komu robić…

Dziwne akcje w firmie…

  • rozumiem, że nie możesz przyjść, bo masz do tego ważny powód,
  • rozumiem, że przełożony nie chce podpisać urlopu na żądanie, bo są braki w kadrze (ma do tego prawo),
  • kombinujesz L4 (czyli przełożony wie, że chcesz go zrobić w konia).
    Jak chcesz później współpracować z takim kierownikiem? Jaki to sens?
3 polubienia

Wystarczy że mama / tata napisze Ci usprawiedliwienie

Współczuję pracodawcy takiego pracownika, który “nie pujdzie do pracy, a kąbinuje urlop na rządanie, bo ma jelitówkie”.

maciekk26 - brak Ci umiejętności męskiej rozmowy z szefem. Wszystko można uzgodnić bez kombinowania, kłamstwa…