Przepisy mówią że jeśli zwracam towar zamówiony na odległość w ciągu 14 dni od oświadczenia od odstąpienia od umowy to sklep musi mi zwrócić całość kwoty jaką wydałem na towar oraz za przesyłkę odemnie do sklepiu ale wyłącznie do wysokości najtańszego sposobu dostarczenia oferowanego
przez sklep?
czy
w miejscu zamieszkania klienta?
Zwrot przesyłki opłacasz sam, sprzedawca wraca pieniądze za to co było na fakturze czyli towar i przesyłka w twoją stronę.
Nikogo nie obchodzi jak dostarczysz sprzedawcy towar, możesz nawet mu zanieść na piechotę.
Są wyjątki, w Amso.pl zgłaszasz chęć zwrotu i dostajesz do wydrukowania kwit, naklejasz go na paczkę i zanosisz na pocztę.
To oni opłacają transport zwrotów i reklamacji.
Niestety jest to wyjątek.
Pewnie, że są wyjątki. Ostatnio kupowałem jakieś części ekspresu do kawy i zwrot polegał na zwrocie kasy i zachowaniu części, ale to nie ma nic wspólnego z przepisami prawa 
Btw. Nie chce ktoś kupić zaworu do Saeco? 
Dziękuję za podpowiedź. Sklep ma obowiązek w przypadku odstąpienia umowy zawartej na odległość zwrócić nie tylko kwotę za towar ale też i za najtańszy sposób wysyłki jaki ów sklep oferuje
Czy tak jest dobrze koleżanki i koledzy?