Dzisiaj około godziny 17:30 zostałem pozbawiony internetu. Nie mogłem wejść na żadną stronę, wyrzuciło mnie z TeamSpeak’a. Jednak przez następne ok. 10 minut rozmawiałem z ludźmi na steam’ie. Połączenie z internetem miałem, ale nie mogłem z nim nic zrobić (oprócz wspomnianego steam’a). Po 3 godzinach internet powrócił, jednak cała sprawa wygląda… dziwnie. Część stron, na które próbuję wejść po prostu ładuje się w nieskonczoność, a część działa bez zarzutu. Są jeszcze takie strony jak facebook, na który mogę wejść, aczkolwiek nie ładują mi się ŻADNE obrazki (Zdjęcia, awatary etc). To samo jest z serwerami TeamSpeak’a. Na niektóre po prostu nie mogę się połączyć.
Odkąd odzyskałem internet cały czas pinguje portal wp.pl przez cmd. Ping waha się pomiędzy 30 a 40, chociaż parę razy podskoczył do 400.
Czy ktoś ma jakiekolwiek sensowne wytłumaczenie takich zdarzeń?