Poza tym gdybyś ich wszystkich pozamykał to płaciłbyś na nich w podatkach…
To jest robota. I czasem spędzasz w niej więcej czasu, niż w niejednej “prawdziwej” pracy. Musisz nagrać materiał (na zapas również by się przydało), czasami zrzucić coś z kamery, zmontować, wyrenderować, wrzucić na YT, nazwać, otagować, zrobić grafikę na miniaturki, do tego dochodzi odpisywanie na maile, komentarze, wiadomości na FB.
Skoro są firmy skłonne płacić takim osobom, to znaczy, że jest w tym jakiś sens.
Skoro są pojedyncze osoby skłonne płacić lub dawać zarobić takim osobom, to jest w tym sens.
Skoro są osoby chętne to oglądać, to znaczy, że jest w tym sens.
Wszędzie się znajdą fanatycy. W każdej dziedzinie showbiznesu.
Zrób to w taki sposób, aby przyciągnąć do siebie kilka tysięcy ludzi - gier nie ogląda się dla gry, w większości jest to oglądanie dla osoby, która to nagrała. Przede wszystkim trzeba ludzi zachęcić do własnej osoby.
Hmm… A ja to bym chciał gwiazdkę z nieba :P.
To jest tak zwana rozrywka i humor.
Robią to co lubią, są firmy skłonne płacić za to, więc zarabiają na tym… nie wiem, jaki jest problem tutaj.
Cóż - kreacja co niektórych sugeruje, że są znacznie mniej kumaci, niż zapewne w rzeczywistości są (dotyczy też polskiego YouTube). O dziwo takie kanały przyciągają sporo osób, co dla mnie jest trochę przerażające - im większego klauna się z siebie robi, tym większa oglądalność. Komentarzy pod takimi filmikami szkoda czytać, bo można już w ogóle załamać się nad inteligencją części społeczeństwa (głównie nastolatków).
Też nie mogę znieść takich kanałów, ale po prostu tam nie zaglądam. Wolę zamieść to pod dywan oraz skupić się na otaczającej mnie rzeczywistości i ludziach.
Wiesz - ludzie są różni. Każdy twórca ma swoich odbiorców. Jakiś czas temu YouTube przykręciło nieco monetyzację, więc nagle jakby zmniejszyła się liczba kanałów stricte gameplayowych czy Minecraftowych
Jak dla mnie dobry humor to też sztuka, której większość youtuberów nie zna, ale skoro ludzie lubią takie coś oglądać, no to jest popyt. Cóż poradzić - ja wolę iść do teatru czy opery, a drugi oglądać dziwną część YouTube
Nie wszystkie kanały są jednak złe - jeśli chcę sobie poprawić humor, to zawsze mogę włączyć kanał Klocucha, więc takie kanały mają swoje plusy Koleś naprawdę niezłą kreację stworzył
Wszystko ma swoich odbiorców, a jeśli tacy autorzy lubią co robią, ludzie chcą to oglądać, twórca wyciąga z tego grosze ale jednak - spoko i OK, ja nie muszę ich lubić ani oglądać, bo mam inne gusta
@Mama Ci ‘youtuberów’ (czy nie wiem jak ich nazwać) zamiast dobranocki puszczała, że taki cięty na nich jesteś? Zajmij się sobą, a nie interesujesz się tym co ktoś sobie nagrywa, czy ogląda. Nikt nikogo siłą nie zmusza do oglądania czegokolwiek na youtube. Polecam maść…
W Polsce najlepsi youtuberzy zarabiają całkiem dobrze, na rynku anglojęzycznym znacznie lepiej, najlepsi nawet powyżej miliona $ rocznie. To praca jak każda inna, dzięki youtube każdy może prowadzić swój kanał w internetowej telewizji i jeśli tylko będzie w stanie przyciągnąć widzów ma szanse na tym zarobić. Co w tym złego? Przecież nikt nikogo nie zmusza do robienia takich filmików, ani ich oglądania. Nie wiem po co ludzie oglądają filmiki z tym jak ktoś gra w jakąś gierkę, ale skoro chcą to oglądać, to czemu im tego zabraniać, a tym którzy takie filmiki robią, zarabiać na tym.
Oj tam, takie hejtowanie dla hejtowania. Też nie lubię youtuberów, bo po jakimś czasie stają się nieprzyjemnie skoncentrowani na kasie. Ale tak, to bywa nawet zabawnie ich sobie pooglądać od czasu do czasu. Bez spiny.