Mam do was pytanie. Czy położeniu laptopa do górny nogami (tzn. matrycą o podłoże) wpływa na żywotność min. dysku?
Jak nie korzystam z komputera przez dłuższy czas (np. przy skanowaniu komputera, ściąganiu większych plików czy defragmentacji dysków) to kładę kompa do “góry nogami” żeby nie zatykać kratki wentylacyjnej. Jak kładłem komputer normalnie, to zdarzało mi się że otwory były zasłonięte…
Czytałem, że położenie dysku zew w pionie wpływa na jego żywotność…
Jedni mówią, że tylko w poziomie lub w pionie by łożysko było równomiernie obciążone. Jednak w wielu laptopach tylne nóżki (te bliżej matrycy) są wyższe i dysk cały czas pracuje lekko pod ukosem.
W moim laptopie tak właśnie jest. Do tego pod tylne nóżki podstawiam kilkucentymetrowe podstawki, by ekran była na równo z zewnętrznym monitorem. Mam laptoka już ponad 4 lata i (odpukać cholera, żebym w złą godzinę nie powiedział) i jak na razie dyskowi nic nie dolega.
juz lepiej zostaw w normalnej pozycji ewentualnie przeczyść wentylacje laptopa. ja mam również taki sposób że kładę laptopa tak że kratka wentylacyjna wystaje poza biurkiem - jest skierowana w podłogę. Ciężko to wytłumaczyć ale na obrazku to lepiej
Jaki to ma sens? Tak mocno grzeje Ci się laptop? Sam mam laptopa od 4 lat, nigdy nie używałem żadnych podkładek chłodzących, laptop się nie przegrzewa nawet w upały, miałem do czynienia z wieloma laptopami i podczas właśnie defragmentacji czy skanowania też żaden się nie grzał i nie było potrzeby dodatkowego chłodzenia. Nie ma sensu przesadzać, jeśli to nie ma żadnego uzasadnionego powodu.
Mój laptop 90% czasu spędza na łóżku… więc siłą rzeczy trochę opada w materac… Przez to pewnie trochę złapał kurzu a samsung nie ma klapki pod chłodzeniem kótrą można odkręcić i przedmuchać wentylator, tylko trzeba cały spód odkręcać… Nie chce niczego połamać a nie mam jakoś czasu pójść do serwisu aby oni to zrobili.
Dlatego się pytam czy pozycja do góry nogami może zaszkodzić dyskowi