Od wczoraj mam problem ze sterownikami do ATI Radeon 9550 128mb.
Już w sumie wcześniej miałem z nią problemy, ponieważ jak sądzę, została uszkodzona (nawet przy odpalaniu sypie się grafika).
Od tamtej pory przerzuciłem się na sterowniki Omegi. Rzeczywiście wyciągały z tej karty tyle ile się dało - w grach zniknął błąd tzw. “ugi-bugi”.
Jednak wczoraj wyłączając grę coś się schrzaniło. PC się zaczął resetować (włączał się, programy startowe się uruchamiały i spowrotem reset).
Dlatego wszedłem w tryb awaryjny i usunąłem stery Omegi. Pomogło. Włączyłem komputer, oczyściłem go z pozostałości sterów (DriverCleaner) i postanowiłem zainstalować najnowsze oryginalne sterowniki Catalyst 8.2.
Jednak komputer nadal zachowywał się tak, jakby karta nie została zainstalowana - w szczególności mi o ‘płynność’ graficzną np. podczas przeglądania stron jest ten efekt “falowania”.
Później przeczytałem informację, że najnowsze stery ATI nie są kompatybilne z Radeon 9550. Zainstalowałem więc wersję 7.6, która ponoć powinna działać, ale efekt jest ten sam… nadal nie ma tej płynności.
Próbowałem też przywrócić komputer do poprzedniego stanu (przywracanie), ale nie wyszło.
Proszę o pomoc. Może jest jakiś FIXer czy coś takiego…
Nie no, dla mnie to żaden wysiłek, mimo tego, że komp odpala mi się 3 minuty… Chyba warto spróbować, poza tym na wszelki wypadek stworzyłem punkt przywracania
Wyjmij kartę graficzną ze slotu, przedmuchaj slot, kartę graficzną, dodatkowo odkurz inne podzespoły. Jeżeli problem nie zniknie, sprawdź na innej karcie graficznej.
Problem ten występuje przy uruchomieniu komputera, czy również podczas pracy systemu ?
Wali się przy uruchamianiu, grub działa normalnie, później (po wyborze obojętnie jakiego systemu) wali się ładowanie - z logiem np. WindowsXP, a potem już normalnie… chyba, że włączę grę.
//edit
Po przeczyszczeniu jest ciągle tak samo. Odkryłem, że grafika się sypie tylko przy jakości 16-bitowej… 32-bitowa działa tak jak powinna.